Prawie 100 win, 15 polskich winnic, a do tego stoiska z lokalnymi produktami, degustacje i strefa chill. To wszystko już w sobotę 13 maja na imprezie organizowanej przez Muchę w kieliszku.

Polskie winnice stają się coraz mocniejszymi graczami, również na arenie międzynarodowej. Wracamy do zapomnianych tradycji i to w bardzo dobrym stylu – będziemy się mogli o tym osobiście przekonać w sobotę 13 maja 2023 r. Tego dnia odbędzie się pierwsza edycja Festiwalu Win Polskich POLISZ WINO. Jego organizatorem jest sklep Mucha w kieliszku. Impreza rozpocznie się o godz. 14.00 przy ul. Proletariackiej 21/23.

100 win do spróbowania

Festiwal Win Polskich odbędzie się w siedzibie sklepu Mucha w kieliszku, a dokładnie w bezpośrednim sąsiedztwie – na świeżym powietrzu. Przy Proletariackiej zostaną rozstawione stoiska, przy których prezentować się będą polscy winiarze. To wyjątkowa okazja, żeby spotkać osobiście ludzi z tak ogromną pasją i wiedzą o winiarstwie. Wystawców będzie aż 15, zostali wytypowani przez Macieja Nowickiego – wybitnego znawcę win (ze specjalizacją w winach polskich), jurora konkursów i dziennikarza. Łącznie na gości będzie czekało prawie 100 jakościowych win z całej Polski!

Kieliszek w dłoń

Jak wziąć udział w wydarzeniu? Stawić się (najlepiej jak najwcześniej) na miejscu i pokazać/ wykupić wejściówkę do winnej strefy. Jej koszt wynosi 50 zł. Dostajemy kieliszek i ruszamy w trasę. Cena uwzględnia 3 bezpłatne, degustacyjne porcje wina, za inne zapłacimy od 5 do 15 zł (50 lub 100 ml). Poza spotkaniami przy stoiskach zaplanowane są również dwie degustacje komentowane (koszt udziału: 100 zł). Poprowadzi je Maciej Nowicki, na obydwu spróbujemy białych, różowych i czerwonych win polskich. Wejściówki  już teraz możecie kupić na stronie sklepu (wpisujecie dane do rezerwacji, w odpowiedzi dostaniecie dane do przelewu).

Winiarze Ziemi Łódzkiej

Na POLISZ WINO spotkamy się z najlepszymi polskimi winiarzami. Co ciekawe, mamy tu bardzo silną reprezentację łódzkiego regionu. Na festiwalu zobaczymy aż 5 winnic z okolic naszego miasta z winnicą Smolis na czele. Jej założyciel jest inicjatorem powołania do życia stowarzyszenia Winiarzy Ziemi Łódzkiej. Jej działalność na pewno przyczyni się do rozwoju szeroko pojętej turystyki winnej. Łodzianie będą mogli na własne oczy zobaczyć, jak produkuje się wino, wziąć udział w degustacjach na terenie winnic, a nawet spędzić tam noc.

Winnice z całej Polski

Łódzka reprezentacja to winnice: Smolis, Dom Jantoń, Witaj Słońce, Sopel i Natale, ale nie możemy zapominać o znanych, mocnych graczach z całej Polski. Większość kojarzy markę Turnau (największą winnice w kraju). Nie może jej zabraknąć na festiwalu, poza nią spotkamy również winnice: Wieliczka, Niemczańska, Silesian, Marcinowice, Barczentewicz, Skarpa Dobrska, Cantina, Vae Soli i De Sas.

Miody, sery, oliwy i food trucki

Co ważne, festiwal to nie tylko wino. – Chcieliśmy zapewnić naszym gościom jak najwięcej atrakcji, a ponieważ silnie utożsamiamy się z Łodzią, zależało nam, by nasi partnerzy również pochodzili z tych okolic – mówi Filip Mrozowski, założyciel Muchy w kieliszku, organizator wydarzenia. Jeśli wino, to oczywiście jedzenie. W sobotę na gości będą czekały food trucki (Gastromachina, Bomba Truck i Taka Sytuacja Food Truck) i stoiska z lokalnymi, rzemieślniczymi produktami: wypiekami z mini piekarni Chleb na zdrowie, serami z koziej farmy Olszewska, Groser i Produkty z zagrody, kawą z Instytutu Kawy, oliwami od Oliwa wypływa, miodami pitnymi z Pasieki Jaros czy cydrami Zywer.

Na tym nie koniec. Wydarzenie uatrakcyjnią również: strefa marki Volvo oraz stoiska biżuterii Magdy Malinowskiej, salonu urody Good Time Day Spa, sklepu odzieżowego Razem Po Prostu i marki Denoise.

Po festiwalu

Atrakcji mnóstwo, a festiwal trwa tylko jeden dzień (koniec planowany na godzinę 22.00). Na szczęście organizatorzy pomyśleli również o tym. Dla tych, którzy nie będą mogli pojawić się w sobotę przy Proletariackiej, w sklepie będzie czekała bogata oferta polskich win (w tym butelki z limitowanych edycji dostępne podczas POLISZ WINO) oraz promocje dla kupujących.