Las Tablas Tapas Bar

Piotrkowska 89 wzbogaciła się o kolejną restaurację. Do burgerów, sushi, hummusów czy pizzy dołączyły właśnie hiszpańskie tapasy.

Kierunek – podwórko Piotrkowskiej 89, ostatnie wejście po prawej stronie. Możecie usiąść przy długim białym barze lub zająć miejsce w sali, której ściany zdobi odkryta cegła i detale nawiązujące do klimatów Hiszpanii. Plakaty, fototapeta z wiatrakami lub beczkami z winem, sprowadzane na zamówienie płytki – nie ma wątpliwości, jakiego kraju kuchnię serwuje lokal.

Las Tablas Tapas Bar

Jego założycielami są Marta i Michał, młode małżeństwo, które jeszcze niedawno mieszkało w Hiszpanii. Tak spodobał im się klimat odwiedzanego często tapas baru, iż postanowili podobne miejsce stworzyć w rodzinnej Łodzi. Do współpracy zaprosili Tomka Ojrzyńskiego, który przede wszystkim jest szefem kuchni, ale również wspiera ich swoim doświadczeniem w gastronomii. Poza Łodzią Tomek gotował również w Warszawie, Londynie, Rzymie czy Barcelonie. W Las Tablas przygotuje nie tylko przekąski do wina podawane na tytułowych deseczkach, ale również autorską kartę dań.

Las Tablas Tapas Bar

Przegląd menu najlepiej zacząć od tytułowych tapasów. Za 7 zł można zamówić między innymi ziemniaczaną tortillę, krewetki z czosnkiem, smażone sardele, panierowane kalmary czy gotowany w niskiej temperaturze brzuszek wieprzowy. Łącznie do wyboru jest piętnaście pozycji, które na pewno będą się regularnie zmieniać. Tapasy będę idealnie pasować do wina i niezobowiązującego spotkania z przyjaciółmi, ale jeśli macie ochotę na coś większego, warto zwrócić uwagę na autorską kartę szefa kuchni. Puntem wyjścia przy jej tworzeniu były hiszpańskie smaki, ale Ojrzyński chętnie łączy je ze z kuchniami całego świata. Jego talarze są kolorowe i ciekawe – przekonajcie się sami.

Las Tablas Tapas Bar

Miałam okazję spróbować grillowaną ośmiornicę z cytrusowym ragout (53 zł). Dzięki marynacie była delikatnie pikantna, ale przede wszystkim wyjątkowo miękka (dobrze współgrały z nią warzywne dodatki). Jeśli taki poziom będzie utrzymany, szczerze polecam. Nie rozczarowała również rybna zupa gotowana na krewetkowych korpusach i krewetkowym maśle (22 zł). Mocny wywar, a do tego chrupiące groszek cukrowy i bardzo fajne, delikatnie słodkie puree z trybulą i estragonem. Poza tym do wyboru między innymi sałatka z kalmarami, paella z owocami morza i mięsem królika czy polędwica wołowa z melasą, jabanero i tajską bazylią. Hiszpańsko jest też w deserach – ucztę można tu zakończyć churrosami z czekoladą lub crema catalana.

Las Tablas Tapas Bar

Jeśli tapas, to obowiązkowo wino. Za chwilę Las Tablas uzyska pozwolenie na sprzedaż alkoholu, ale już teraz procentowe trunki dostępne są w weekendy. Wina (przede wszystkim hiszpańskie) pochodzą z winiarni Makłowiczów. Poza nimi w lokalu można się też napić klasycznego drinka lub poprosić barmana o przygotowanie czegoś na specjalne zamówienie.

 

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...