Dziś trzeci czwartek listopada, więc pora odkorkować Beaujolais Nouveau. Sprawdźcie, gdzie w Łodzi napijecie się młodego, francuskiego wina.

Młode wino ma prawie tylu zwolenników co przeciwników, a opinie na temat jego walorów smakowych rzadko bywają entuzjastyczne. Ale nie o to w dzisiejszym święcie chodzi. Ważne by w gronie bliższych i dalszych znajomych spotkać się i ucztować przy butelce gronowego trunku i przekąskach. W Łodzi Beaujolais czeka na was w kilku lokalach.

Zaczynamy od wine barów. W Dwa przez Cztery (Roosevelta 2/4) wypijecie Beaujolais od Jeana-Paula Bruna. To winiarz, który nie stosuje popularnej dla tego wina maceracji węglowej, a jego wina pozbawione są manipulacji syntetycznymi drożdżami. Do kieliszka lub butelki młodego trunku możecie tu zjeść specjalne dania przygotowane przez Jakuba Hamankiewicza, czyli Pana od kuchni.  Od dzisiaj do 18 listopada czekają na was: żeberko z dzika glazurowane czerwonym winem z konfiturą z czarnej porzeczki i tartym jałowcem ze spaghetti z salsefi, a na deser gruszka gotowana w czerwonym winie z przyprawami korzennymi, kruszonką czekoladową i kremem waniliowym.

Na młode wino zaprasza również Klub Wino (Piotrkowska 217). Beaujolais możecie spróbować na miejscu albo kupić je do domu. Nie zabraknie francuskiej muzyki i jedzenia – niedawno zadebiutowało tu nowe, sezonowe menu, w którym znajdziecie między innymi tatar z sarny.

Na winną ucztę zaprasza też Affogato (Piotrkowska 144). W tym roku poza tradycyjną formą serwowania Beaujolais Nouveau na kieliszki restauracja zaproponuje coś ekstra. Szef baru, Adrian Szpadzik przygotował autorski koktajl, którego głównym składnikiem jest tegoroczne młode wino, a towarzyszą mu morela, grejpfrut i fiołek. Kieliszek Beaujolais kosztuje 15 zł, a koktajl na jego bazie 20 zł. W menu restauracji bez trudu znajdziecie też danie pasujące do młodego wina idealnie.

W MITMI na OFFie za kieliszek Beaujolais Nouveau zapłacicie 12 zł, a za butelkę 70 zł. Spróbujcie do niego koniecznie przygotowanego specjalnie na tę okazję burgera z szarpaną gęsiną, modrą kapustą i sosem z czerwonych porzeczek, który w zestawie z frytkami kosztuje 24 zł. Butelki młodego wina odkorkują też MOTYWY przy Traugutta 14 (12 zł za kieliszek i 65 za butelkę). Tutaj szef kuchni proponuje do niego smażone foie gras na grzance z chutneyem jabłkowo-gruszkowym w cenie 35 zł lub grillowane kawałki chałki z musem z wątróbki, marynowaną szalotką i musem z czarnej porzeczki w cenie 19 zł.

Na Beaujolais możecie wybrać się także do Browaru Księży Młyn (Tymienieckiego 22/24), który do wina proponuje francuski gulasz Boeuf Bourguignon podany z ziemniaczano-truflowym puree (42 zł). Z butelkami młodego wina czeka na was ekipa Fatamorgany (Księży Młyn 16) oraz Czterech Ścian (Piotrkowska 89), a także Drukarni na OFFie, gdzie spróbujecie Beaujolais od Jeana-Paula Bruna.

Jeśli młodym winem wolicie delektować się w domowym zaciszu, to na zakupy zaprasza sklep Jak Pragnę Wina w Sukcesji. Za butelkę zapłacicie tu 35 zł, ale możecie też kupić dwie i skorzystać z 15% rabatu.