Cafe Eden to nowa kawiarnia, która właśnie otworzyła się przy Piotrkowskiej 67. Nawet, jeśli nie znacie jej założycielki, bardzo możliwe, że nie raz próbowaliście jej ciast.

Pod tajemniczą literą R kryje się Renata, prawniczka, która jeszcze nie tak dawno zajmowała się paragrafami. Ciasta na większą skalę zaczęła piec kilka lat temu – jej pracownia dostarczała wypieki do kilku sklepów i kawiarni (ja na przykład próbowałam ich U Szykiera). Teraz przyszedł czas na spełnienie marzenia o własnym lokalu. Cafe Eden jest bardzo, bardzo młodziutki – otwarcie miało miejsce w sobotę. Piotrkowska 67 to obecnie najbardziej zielone łódzkie podwórko – po prawej stronie najstarszy lokal Presto, po lewej Eden. Tak, była tu już kawiarnia, było tu także kilka innych miejsc. Teraz czas na Eden. Renata, chce, aby goście poczuli się tu jak w raju, a za sprawą tych ciast jest to bardzo, bardzo możliwe.

Klimatyczny i przytulny wystrój to dzieło założycielki i jej chłopaka Bartka (dla niego nazwa kawiarni wiąże się dla odmiany z twórczością Lema, którego jest fanem). Wygląd kawiarni jest ważny, ale pierwsze skrzypce gra tu witryna wypełniona od góry do dołu wypiekami Renaty. Receptury to przede wszystkim tradycja i wysokiej jakości składniki – żadnej margaryny, za to śmietana i masło od zaprzyjaźnionej mleczarni czy jajka od szczęśliwych kur. Klasyczne przepisy Renata prezentuje w autorskiej, nieco bardziej nowoczesnej odsłonie. Niektóre wypieki zostały odchudzone, bez problemu znajdziemy tu słodkości w wydaniu wegańskim (między innymi sławna już szarlotka) i bezglutenowym (m.in. wszystkie serniki czy bezy).

Sernik kokosowy z czekoladą, mango, słony karmel, szarlotka i desery w słoiczkach (panna cotta, tiramisu) – tak było w dniu otwarcia, ale propozycji będzie więcej, bo zeszyt z przepisami Renaty jest znacznie grubszy, a serce do słodkości cały czas podpowiada nowe smaki. Co ważne, w ofercie pojawi się sporo premierowych słodkości, których ze względów logistycznych nie dałoby się dostarczyć do innych miejsc. Poza deserami, w Eden Cafe możecie zjeść również wytrawne śniadanie i oczywiście napić się kawy (to domena Bartka). Kawiarnia jest otwarta od wtorku do niedzieli w godzinach 9.00-19.00. Wszystkie ciasta można kupić na porcje (cena ok 13 zł), ale również na wagę.