Wiemy, że Coffee Runner ma tu sporo fanów, więc na pewno ucieszy was ta informacja. Uwaga – choć stacjonarny lokal już działa, to na oficjalne otwarcie zaprasza w sobotę.

Bartek Biesiada i Maciek Germaziak – młodzi, piękni i potrafią w kawę 😉 Chłopaki idą jak burza – najpierw kawowy food truck, potem palarnia o nazwie Instytut Kawy, następnie kawiarnia w budynku mBanku, a teraz najmłodsze dziecko – lokal Coffee Runner w Galerii Hetmańskiej na Janowie. Tu do zespołu dołączył Maciej Winiarski, architekt, który wspiera chłopaków od początków działalności. Wcześniej w tym samym miejscu działała Kawa i Strawa, teraz przyszedł czas na zmianę logo.

W środku przytulne wnętrze, ciepłe światło, worki po kawie i obowiązkowy element surferskiego błękitu znanego w coffee trucka. Można zapaść się w wygodnym fotelu lub zająć miejsce przy wysokim barku z widokiem na ulicę. Można (a właściwie trzeba!) napić się kawy, ale do wyboru również jakościowe herbaty z oferty Instytutu. Do jedzenia pieczone na miejscu domowe ciasta i śniadania. Kaw z własnego wypalania możecie spróbować na miejscu, ale też kupić do domu. Do wyboru single z Brazylii czy Dominikany i jedna firmowa mieszanka. W kawiarni kawa rotuje, tak więc co kilka dni możecie spróbować czegoś nowego. Na start kawy z ekspresu ciśnieniowego, ale na pewno z czasem pojawią się alternatywy i kawa przelewowa.

Tuż obok kawiarni mieści się Fit Fabric, jeśli więc potrzebujecie czegoś energetycznego, zamiast łykać tabletki z kofeiną możecie wpaść na bulletproof coffee, czyli kuloodporną kawę na bazie espresso z masłem i olejem kokosowym. A po treningu ciacho lub jedno ze śniadań. Do wyboru między innymi owsianka z owocami (13 zł), jajecznica z dodatkami (11-12 zł), pasty kanapkowe z sałatką i pieczywem (15 zł) czy kiełbaski z wody z jajkiem sadzonym, szynką, serem i sałatką (15 zł). Standardowo kawiarnia jest czynna od 8.00 do 20.00, w soboty i niedziele od 10.00. Jutro również będzie czekać na was od 10.00 z licznymi atrakcjami. Dla najmłodszych dmuchaniec, dla starszych trambambula, dla wszystkich coffee bus przed lokalem, a także inne niespodzianki, o których dowiecie się dopiero na miejscu.