Pierogi to danie, które w polskiej tradycji kulinarnej zajmuje bardzo wyjątkowe miejsce. W ich przyrządzaniu specjalizuje się restauracja Coś Dobrego mieszcząca się na rynku Manufaktury. To jednak zaledwie początek oferty tego miejsca.

Swojsko i klimatycznie

Przestronny lokal Coś Dobrego wyróżnia się wystrojem na tle innych restauracji centrum handlowego. Śmiało można powiedzieć, że jest to miejsce z duszą. Zabytkowe meble czy noszące ślady użytkowania deski zdobiące ściany świetnie komponują się z odkrytą cegłą i tynkami strukturalnymi. Każdy zakątek pełen jest starych przedmiotów – beczek, butelek, tar do prania, skrzyni na owoce, baniek na mleko, maselnic, donic i lamp.

Choć restauracja znajduje się na terenie największego centrum handlowego w mieście, to przez chwilę można się tu poczuć jak na wakacjach na wsi. Dbałość o detale przejawia się bowiem nie tylko w wystroju, ale także w trosce o gości. Każdy może liczyć na poczęstunek w formie wypiekanych na miejscu paluszków przypominających włoskie grissini czy pojawiających się na specjalne okazje firmowych frykaśnych kółeczek.

Pierogi dla każdego

Śmiało można powiedzieć, że wszystko zaczyna się tu od pierogów. W karcie znajdziemy ich blisko 30 rodzajów. Są gotowane i pieczone, mięsne i jarskie, tradycyjne i nowoczesne. Wszystkie przygotowywane są na miejscu z ciasta według autorskiej receptury właścicielki restauracji – Anety Napieralskiej, która wiele czasu poświęca na wymyślanie nowych połączeń smakowych i farszów, którymi zaskoczy gości. Tak powstał na przykład ostatni przebój lokalu – pierogi z nadzieniem z kaszanki, podsmażonej cebulki i ogórków kiszonych.

W pierogowym menu każdy znajdzie coś dla siebie. Obok klasyki gatunku, czyli pierogów ruskich, z kapustą i grzybami, mięsnych czy z owocami, są tu propozycje z kaszą gryczaną, soczewicą, camembertem i żurawiną czy burakiem i orzechami. Jeśli wybór jednego smaku będzie zbyt trudny możecie zdecydować się na miks pięciu pierogów dostępnych również w promocyjnej cenie w ramach Festiwalu Pierogów. Oferta zmienia się też sezonowo. Wkrótce w karcie pojawią się propozycje z malinami i białym serem oraz z poziomką.

Smak tradycji

Warto zajrzeć także do innych części menu, które odkrywają przed gośćmi wiele klasycznych dań przyrządzonych według tradycyjnych receptur. Na miłośników zup czeka kapuśniak z domowym pieczywem czy chłopski żurek z kiełbasą i jajkiem, a także rosół z trzech rodzajów mięsa i barszcz czerwony z krokietem. Wśród dań głównych królują potrawy mięsne z flagowym kotletem Dziadka Antka, czyli schabowym zapiekanym z pieczarkami, serem i pomidorami.

Swoich wiernych wielbicieli mają też naleśniki podawane w Coś Dobrego na kilka sposobów. Spróbujcie wytrawnych naleśników weselnych z kurczakiem, cukinią, mozzarellą, pieczarkami i sosem grzybowym lub słodkich z jagodami, serkiem, bitą śmietaną i cukrem pudrem. Podobnie jak pierogi, wszystkie dania dostępne są na wynos, a już niebawem będziecie mogli zamówić je również z dostawą do domu.

Nietypowe napoje

Żaden posiłek nie jest kompletny bez napoju, o czym nie zapomina się w Coś Dobrego, dlatego w poświęconej im części menu znajdziecie prawdziwe perełki. Obok fantastycznych soków tłoczonych z Wiatrowego Sadu spróbujecie tu wyjątkowego kwasu chlebowego sprowadzanego z Litwy w wersji rycerskiej i porter. Specjalnością restauracji jest przyrządzana na miejscu herbata ze świeżymi owocami, która zimą podawana jest na gorąco, a latem na zimno. Na amatorów mocniejszych trunków czekają staropolskie grzańce, tradycyjna medowucha, czyli najstarszy rosyjski napój piwny i polskie wina owocowe firmy Potęga Tradycji. Szczególną popularnością wśród gości cieszą się eko wina z dzikiej róży i jarzębiny.

Regionalne przysmaki

Coś Dobrego to nie tylko restauracja. W lokalu znajdują się regały wypełnione regionalnymi przysmakami, które każdy może kupić na potrzeby własnych eksperymentów kulinarnych. Drewniane półki uginają się pod ciężarem słoiczków wypełnionych naturalnymi przetworami owocowymi marki Eterno. Kupicie tu maliny i limonki w syropie, cytrynki z imbirem, wanilią lub żurawiną, pigwę do herbaty czy truskawki w czekoladzie. A to dopiero początek.

Na miłośników wytrawnych dodatków czeka wielokrotnie nagradzany nadwarciański chrzan w kilku smakach (np. z czarną porzeczką) oraz kilka wersji kcyńskiej musztardy. Jeśli wolicie słodycze koniecznie spróbujcie naturalnego kajmaku z kujawsko pomorskiej spiżarni. W sklepiku dostaniecie też oferowane w restauracji napoje i wina. Wiele z tych produktów wykorzystywanych jest w przygotowywanych w Coś Dobrego daniach.

Restauracja Coś Dobrego czeka na was na Rynku Manufaktury od niedzieli do czwartku w godzinach 11.00 – 22.00, a w piątki i soboty do 23.00. Więcej informacji znajdziecie na stronie lokalu na Facebooku.