Cynamon restauracjaTak, wiemy – wcześniej w Łodzi można już było zjeść ryby, ale Cynamon jest wyjątkowy. Tu cała karta dedykowana jest darom morza i nie znajdziecie w niej żadnych mrożonek!

Łódź doczekała się restauracji specjalizującej się w świeżych rybach i owocach morza. Nazywa się ona Cynamon, mieści przy Placu Wolności (lokal po Cafe Wolność) i została otwarta zaledwie kilka dni temu. Warszawiacy, teraz wy możecie wpadać do nas na ryby, bo mamy nie tylko lepsze ceny, ale i waszego szefa kuchni.

Cynamon restauracja

Wszystko po kolei. Dlaczego Cynamon? To szczęśliwa nazwa dla założyciela restauracji, już raz przyniosła powodzenie w działalności gastronomicznej, tak też ma być i teraz w Łodzi. Specjalność: świeże ryby i owoce morza – pochodzące z różnych zakątków świata, dostarczane przez trzech dostawców kilka razy w tygodniu. Szef kuchni – Artur Żbikowski, chyba najważniejszy kulinarny transfer z Warszawy do Łodzi. Gotuje praktycznie od zawsze (jego mama była szefową kuchni), pochodzi znad morza, więc również od zawsze towarzyszą mu ryby – jego największa pasja i kulinarna specjalizacja. Nie sposób wymienić wszystkich osiągnięć jego ponaddwudziestoletniej kariery. Gotował w Kanadzie, we Włoszech i w Grecji, otwierał restauracje w Trójmieście, Poznaniu i Warszawie, jest jurorem w konkursach kulinarnych, doradcą gastronomicznym i szkoleniowcem. Teraz trafił do Łodzi – na razie trochę narzeka na korki, ale wierzę, że za kilka tygodni pokocha to miastoJ

Cynamon restauracja

Dewizą Artura Żbikowskiego jest prostota i najwyższej jakości produkt, który sam ma się obronić na talerzu. Dlatego w menu Cynamonu są tylko wyselekcjonowane świeże owoce morza i ryby (nie hodowlane, a jedynie wolno i dziko żyjące), nie znajdziecie za to wymyślnych dodatków, które na talerzu rywalizowałyby z głównymi bohaterami, a w dodatku niepotrzebnie zawyżały cenę dania. Jeśli o cenach mowa, faktycznie w nowej restauracji kształtują się na bardzo rozsądnym poziomie. Ostrygi kosztują tu 10 zł za sztukę, mule 67 zł za kilogram, a dania rybne wahają się w przedziale 32-52 zł. Poza surowymi ostrygami, wśród przystawek jest także ich wersja zapiekana, gravlax i tatary (z dziko żyjącego łososia lub tuńczyka). Ale uwaga – to dopiero początek rybnej uczty.

Cynamon restauracja

W dziale z zupami klasyki kuchni świata, czyli francuska zupa rybna bouillabaisse oraz ostro-kwaśna, tajska tom yum kung z krewetkami, dalej znów wracamy do całkowitej prostoty. W podstawowym składzie grają: steki z tuńczyka, miecznika lub żabnicy, sola dover, okoń morski, filet z turbota, polędwica z dorsza, krewetki, przegrzebki i ośmiornica. Dla większej grupy możecie zamówić wypasiony półmisek owoców morza, na niezobowiązujący lunch sałatkę lub makaron, a na koniec deser: czekoladowe ciastko moelleux, crème brulee lub lody. Do tego są jeszcze oferty specjalne (uzależnione od dostępności fajnych produktów, obecnie w tej roli gruper truskawkowy) i festiwale (w ten weekend Cynamon zaprasza na mule i ostrygi w specjalnej cenie).    

Cynamon restauracja

A gdzie te wszystkie smakowitości? Na Placu Wolności, który po rewitalizacji może stać się kolejnym zagłębiem kulinarnym. Lokal po Cafe Wolność nabrał nowego charakteru, ale pewne elementy pozostały tu niezmienne, jak schody czy marmurowe filary stanowiące zabytkową część kamienicy. Poza tym wystrój jest dość neutralny – dominują tu biele i szarości, ścianę zdobi fototapeta ze zdjęciem Planu Wolności z 1928 roku. A „rybne” akcenty? W centralnym punkcie powstaje właśnie wielkie homarium, jest też otwarta kuchnia, którą od sali oddziela gablota ze świeżymi rybami. Tu można samodzielnie wybrać rybę, porozmawiać z samym szefem kuchni i podejrzeć, jak smaży się na specjalnym japońskim grillu (w restauracji używany jest jedynie olej ryżowy).

Cynamon restauracja

Jeśli nabraliście ochotę na żabnicę czy homara, Cynamon możecie odwiedzić każdego dnia od godziny 12.00 (w tygodniu lokal pracuje do 22.00, w weekendy przynajmniej godzinę dłużej). Do ryb oczywiście świetnym wyborem będzie wino, ale zwróćcie też uwagę na własnej produkcji wódki, na przykład cynamonową czy mandarynkową. 

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...