Zawsze nas cieszy, gdy nowe, ciekawe lokale gastronomiczne otwierają się na osiedlach. Tak jest w przypadku działającej od końca kwietnia przy Czerwonym Rynku kawiarni Czervona.

Łódzka gastronomia rozwija się prężnie nie tylko w centrum miasta. Nowe, ciekawe koncepty coraz częściej pojawiają się też na osiedlach. Szlakiem, który przetarło niewątpliwie Caffe przy Ulicy podążają kolejne lokale dostarczając nam dobrego jedzenia i kawy w pobliżu miejsc, gdzie mieszkamy. I cieszy nas to bardzo, bo miło jest móc wyjść na spacer po okolicy i przysiąść na chwilę w klimatycznym wnętrzu, zjeść, wypić i po prostu dobrze spędzić czas. Kilka tygodni temu o takie miejsce wzbogaciły się okolice Czerwonego Rynku.

Pod koniec kwietnia, przy Rzgowskiej 62 ruszyła kawiarnia Czervona. Zajęła lokal po działającej tu wcześniej Endorfina Caffe, ale już na pierwszy rzut oka widać znaczne różnice pomiędzy tymi dwoma konceptami. Lokal zmienił barwy – we wnętrzu urządzonym w jasnych, pastelowych kolorach z drewnianymi elementami wykończenia, wybijają się mocne, czerwone akcenty. W końcu nazwa zobowiązuje. Jest nowocześnie i przytulnie zarazem.

Czervoną otworzył Damian Dylewski, który, jak sam mówi, w kawie siedzi już 5 lat. I jest to bardzo trafione określenie, bo Damiana poznałyśmy kilka lat temu, jako autora strony Łódzkie Kawiarnie, poświęconej w całości łódzkiemu rynkowi kawowemu. To chyba najlepiej pokazuje, że kawa to jego wielka pasja. Już w czasie prowadzenia serwisu w jego głowie zrodził się pomysł otwarcia własnej kawiarni. Kilka lat pracy w łódzkich lokalach dało mu wiedzę i doświadczenie niezbędne do uruchomienia lokalu i pomogło zrealizować swój wieloletni plan.

Czervona to przede wszystkim kawiarnia. Oznacz to tyle, że niepodzielnie króluje tu kawa, a jedzenie zajmuje drugie miejsce i przynajmniej na razie, stanowi jedynie dodatek do gorących naparów. Damian sam wybiera kawy, które trafiają „na młynki” w jego lokalu. Współpracuje z różnymi palarniami, z Łodzi i innych miast, by wyszukiwać produkty, które spełniają jego oczekiwania. Obok kaw napijecie się tu również wysokiej jakości herbat liściastych i czekolad znanej marki Callebaut. Z tej samej czekolady przyrządzane są też mleczne szejki.

Do kawy możecie oczywiście zamówić coś słodkiego. W Czervonej spróbujecie domowych ciast, wśród których flagowym jest sernik nowojorski. Jeśli dopadnie was głód, to zjecie tu również kanapkę, które niedługo, w nieco odmienionej postaci dostępne będą również na wynos. Codziennie też kupicie w Czervonej świeże pieczywo z zaprzyjaźnionej, rodzinnej piekarni. Niebawem w ofercie kawiarni pojawią się również lody naturalne. Na ochłodę w ciepłe popołudnia czekają też kawy mrożone w dwóch rodzajach – miksowane a’la frappe i klasyczne ice latte.

Do Czervonej na kawę możecie wpaść jeszcze przed pracą. Lokal w tygodniu pracuje od 7.30 do 20.00, a w soboty i niedziele otwiera się już o 9.00.