Czwarte urodziny Book&Cook
Znane studio kulinarne ma już cztery lata! Z tej okazji w miniony weekend odbyła się impreza urodzinowa, w trakcie której wybrano Super Chefa Book&Cook.
Tego miejsca nie trzeba chyba przedstawiać żadnemu łódzkiemu miłośnikowi gotowania. Book&Cook zostało otwarte na OFFie cztery lata temu i było pierwszym profesjonalnym studiem kulinarnym w naszym mieście. Od początku organizowano tu warsztaty prowadzone przez najlepszych szefów kuchni i kucharzy z całej Polski. W lokalu odbywają się też imprezy prywatne i firmowe, spotkania, konferencje i inne wydarzenia związane z jedzeniem i gotowaniem.
W setkach warsztatów gotowania, które odbyły się w Book&Cook wzięło udział wielu uczestników, ale niektórzy z nich są tutaj właściwie stałymi bywalcami. Nic dziwnego – warsztaty są tutaj tak różnorodne, że właściwie co tydzień można nauczyć się czegoś nowego. Dla niektórych to świetny sposób nie tylko na kulinarną edukację, ale i spędzanie czasu ze znajomymi. Spośród osób, które w zajęciach biorą udział najczęściej wybrano sześciu uczestników urodzinowej bitwy o tytuł Super Chefa Book&Cook, która odbyła się w urodzinowy wieczór.
Na czym polegała bitwa? Całość przypominała popularne programy o gotowaniu. Uczestnicy mieli godzinę, aby przygotować swoje popisowe dania, a następnie zaprezentować je do oceny jury. W skład jury weszło czworo szefów kuchni, którzy współpracują ze studiem i często prowadzą w nim warsztaty: Marta Edmunds, Szymon Stach, Bartosz Snecz Dębski i Borys Gebel z Torebki w Cukierce. Każdy z nich próbował dań zaprezentowanych przez zawodników, wśród których pojawiło się cebulowe risotto, pâté z drobiowych wątróbek, potrawka z cieciorki, cebula w pikantnym cieście z raitą, jaglane kopytka i migdałowe babeczki z lemon curd i włoską bezą.
Podstawą dla wszystkich dań były przepisy, które uczestnicy bitwy poznali podczas warsztatów w Book&Cook i zinterpretowali po swojemu. Jury oceniało zarówno smak, jak i złożoność i pomysłowość przepisów i uwierzcie, że chociaż uważam, że gotuję całkiem nieźle, to nigdy nie miałabym odwagi poddać się osądowi tego gremium. Trzeba mieć sporo odwagi żeby zaprezentować swoje dania tak uznanym szefom kuchni i gratuluję jej zawodnikom. W jury nie było na szczęście złośliwców na miarę Gordona Ramsaya z jego Hell’s Kitchen i chociaż pojawiała się oczywiście konstruktywna krytyka, to całość konkursu przebiegała w świetnej i bardzo zabawnej atmosferze.
Zwyciężczynią okazała się Paulina Kosowska, która przygotowała cebulowe risotto na białym winie. Jurorzy chwalili technikę, świetny smak, a przede wszystkim idealną konsystencję potrawy. Paulina zgarnęła nagrody od Book&Cook i partnerów studia. Po części konkursowej nadeszła pora na tort, który przygotowała Asia Banad z Posypane i było to istne cudeńko. Poczęstunek dla gości wydarzenia przygotowali współpracownicy i przyjaciele studia – Niezła Babeczka, Torebka w Cukierce, Boto Sushi, Bartosz Snecz Dębski, Sylwia Sztandera i Marta Edmunds. Wszystko to w zestawieniu z winem od Appellation zamieniło urodzinowy wieczór w prawdziwą ucztę.
Z gośćmi bawiła się cała ekipa Book&Cook, dzięki której to miejsce cieszy się coraz większą popularnością. Od samego początku dbali, aby współpracować z najlepszymi i tworzyć najwyższą jakość pod każdym względem. Studio gościło tak znanych kucharzy, jak Marta Dymek znana jako Jadłonomia, Aleksander Baron czy Tomasz Jakubiak. Wszystkie warsztaty zawsze przygotowane są profesjonalnie, tematyka pozostaje na czasie i podąża za najgorętszymi trendami kulinarnymi, a organizowane tu eventy są zawsze dopięte na ostatni guzik. Nam pozostaje jedynie życzyć Book&Cook dalszych sukcesów i kolejnych świetnych pomysłów.