Wczoraj wrzucaliśmy tekst o mrocznych i dyniowych atrakcjach szykowanych na dzisiejszy wieczór. Wiele restauracji zdradziło swoje plany dopiero teraz, więc mamy dla was drugą część.

Dziś zaczniemy od drinków. W Meblotece Yellow Zombie Blood w diabelskiej cenie 6,66 zł. W Big Betty mózg w Archersie, ale i wiele, wiele innych (promocja na hasło coctail albo psikus). O Halloween nie zapomniało również ShotMe by Gossip i Browar de Brasil, gdzie wypijemy między innymi Drakulę, Krwawe Mojito, Grabarza i Guz Mózgu.

Przenosimy się do sushi barów, które odważnie sięgnęły po dynię. W House of Sushi krem dyniowo-cytrynowy ze świeżym imbirem i mleczkiem kokosowym w towarzystwie pieczonego jabłka oraz krewetki na musie dyniowym, pumpkin roll i pumpkin muffin w Gejsza Sushi, a w Sushi Zielony Chrzan krem z dyni na mleczku kokosowym z krewetką w cieście i prażonymi migdałami oraz specjalne halloweenowe menu.

To jeszcze nie koniec. Poza dynią i drinkami z trumny w The Mexican przywita nas duch Gringo, Kasza i grzyby szykują dyniaste pierogi z różnymi farszami, okazuje się, że dynię znajdziemy również w deserze – Pozytyvka ma dla was kombinację czarnej porzeczki, kremu waniliowego i musu dyniowo-jabłkowego. Do miasta warto się też wybrać w przebraniu. Duchy i upiory dostaną 20% rabatu w Tapas y Vino, a małe piwo w Śledziku u Fabrykanta.

Jeśli czujecie niedosyt, wpadnijcie jeszcze 2 listopada do Mitmi. O 20.00 zaczyna się tam Dyniastia, czyli kitch dress code party. Restobar wywołuje duchy oper mydlanych, tak więc sztuczne kolie i różowe marynarki mile widziane. W playliście Sośnicka, Frąckowiak, Majewska oraz równie dobry repertuar zagraniczny.