Je Się Na Manu – festiwal kulinarny w Manufakturze
Już drugi tydzień trwa w Manufakturze Festiwal Kulinarnych Kolorów Je Się Na Manu. Do końca tygodnia możecie spróbować tu dań w rudo-brązowych. Od poniedziałku ruszy tydzień pomarańczowy.
Festiwal Je Się Na Manu to trzy tygodnie jesiennej uczty kulinarnej. W każdym tygodniu restauracje przygotowują sezonowe dania o innej barwie. Pierwszy tydzień upłynął w kolorze czerwonym, a na talerzach królowały pomidory, buraki i czerwona kapusta. W tym, w ośmiu restauracjach na rynku Manufaktury możecie zjeść potrawy z grzybami, ciemnym mięsem i czekoladą, bo rządzi kolor rudo-brązowy.
W wydarzeniu biorą udział Bawełna, Szpulka, Ganesh, Polka, The Mexican, Rajskie Jadło, Zielona i Coś Dobrego. Każdy w lokali przygotowuje po dwa dania w określonym kolorze. Co tydzień najlepsze, festiwalowe danie wybiera jury, w którym mamy przyjemność zasiadać wspólnie z Damianem Marchlewiczem.
A jakich dań możecie spróbować? W tym tygodniu Bawełna i Szpulka postawiły na steki i czekoladowe desery. W pierwszym z lokali zjecie stek z sezonowanej polędwicy wołowej i podwójnie czekoladowe ciasto. Szpulka przygotowała zaś stek z antrykotu na fasolce szparagowej oraz fondant czekoladowy z wiśniową konfiturą.
Ciekawe danie przygotowała Polka, której krem z buraków z serem korycińskim okazał się zwycięzcą minionego tygodnia czerwonego. W tym możecie spróbować tu palonych rydzów w porto oraz rosołu grzybowego z ręcznie robionymi łazankami.
Na grzybową zupę postawiła także restauracja Coś Dobrego, w której ma ona postać kremu. Drugim daniem jest pierogowa uczta, w której znalazły się propozycje z grzybami, kaszanką i burakami.
Warto odwiedzić także Ganesh, gdzie czekają na was dwa dania wegetariańskie. Pierwsze to Veg Manchurian, czyli pyszne, smażone kuleczki warzywne panierowane w mące pszennej podawane w warzywnym sosie Indo Fusion. Drugie to Rajma Masala, czyli czerwona indyjska fasola w sosie masala, przygotowywana na punjabski sposób.
Opcja wege czeka też na gości Zielonej. Daniem głównym są tutaj gnocchi w sosie z leśnych grzybów z oliwą truflową i parmezanem. Na deser spróbujecie pysznego banoffee, czyli kremu orzechowo daktylowego z pianką kokosową i bananami.
W Rajskim Jadle jest jak zawsze domowo. W tym tygodniu restauracja przygotowała schab z kaszą jaglaną i borowikami oraz polędwiczki w sosie kurkowym z kluskami śląskimi i marchewką z groszkiem.
The Mexican pokazuje serwuje zaś dania fusion łączące polskie grzyby z meksykańską kuchnią. Spróbujecie tu Quesadillas de Setas, czyli zapiekanej tortilli pszennej faszerowanej grzybami leśnymi z kremem balsamicznym i serem oraz medallones de cerdo con castañas, czyli medalionów z polędwicy wieprzowej z grzybami leśnymi i kasztanami.
W kolejnym tygodniu (26.09-2.10) restauracje festiwalowe zaserwują dania pomarańczowe. Będzie oczywiście królowała dynia, choć pojawiają się także dania z marchwią, łososiem i pomarańczą.