Kardamon – nowo otwarte wegańskie bistro ze słodkościami w roli głównej
Menu Kardamonu jest dedykowane weganom, ale również osobom, które z diety wykluczyły laktozę czy gluten. Ci znajdą tu dla siebie ciekawe przekąski oraz szeroki wybór deserów.
Łódź robi się coraz bardziej wegańska, właśnie otworzyło się nam kolejne bistro z roślinną kuchnią. Adres: Stefanowskiego 17, czyli najbliższe sąsiedztwo Politechniki Łódzkiej. Czas poznać założycielki Kardamonu i zaprezentować wam tutejsze menu.
Kardamon to rodzinna gastronomia, w powstaniu której pomogli też przyjaciele (nie tylko namawiali do założenia własnego lokalu, ale również udzielili finansowego wsparcia). Za kuchnię odpowiada mama Agnieszka, sprawy organizacyjne przypadły córce Marcie, która jeszcze niedawno pracowała w Anglii. Agnieszka nie jest zawodowym kucharzem, jest za to prawdziwą pasjonatką. Przyznaje, że nie potrafi trzymać się przepisów, ale we własnym bistro już nie będzie tego musiała robić. Postawiła na kuchnię wegańską, ale poprzeczka podniesiona jest jeszcze wyżej – prawie wszystkie dania będą też bezglutenowe i bezlaktozowe. Wie, że osoby na tych dietach niewiele mają w Łodzi miejsc, by smacznie zjeść (niestety często nie chodzi tylko o smak, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo). Agnieszka jest świadoma ich wymagań – sama od lat gotuje dla córki, która boryka się z podobnymi dolegliwościami.
Cała rodzina to artystyczne dusze – widać to nie tylko w kuchni, ale też w wystroju. O ostatecznym wyglądzie bistro zadecydowała fototapeta. Obrośnięta pnącymi roślinami aleja rozświetla wnętrze i nadaje mu głębi. Dopasowano do niej otoczenie – jaskrawozielone wnęki okien są kontynuacją kolumn ze zdjęcia, całość świetnie komponuje się z głęboką szarością. Warto też zwrócić uwagę na detale, na przykład ręcznie wykonaną umywalkę z marmurowej mozaiki (to dzieło męża Agnieszki). Na ścianach lada moment pojawią się też prace młodych artystów (pierwszej wystawie będzie towarzyszył koncert reggae). – Chcemy, aby ta przestrzeń żyła. Już zaczynamy szukać następnych twórców i planować kolejne eventy – mówi Marta.
Najważniejsze jest jednak menu. Choć zjemy tu też coś na ciepło, w Kardamonie mają królować przekąski przygotowywane głównie ze świeżych warzyw i desery. Nie ma mięsa i produktów odzwierzęcych, nie ma również białego cukru (brązowy będzie pojawiał się bardzo rzadko) – ciasta i desery słodzone są melasą z buraka cukrowego. Ja miałam okazję spróbować zaskakującego kremu z pietruszki. Tak, sama nie wierzyłam, że pietruszkowy deser może smakować (szczególnie po takiej ilości zjedzonej niedawno czekolady J), a tak właśnie było. Charakterystyczny smak warzywa został zneutralizowany cytrynową nutą, a przede wszystkim mlekiem i wiórkami kokosowymi.
Co poza kremem? Bezsernik przygotowany na bazie kaszy jaglanej, tarta fasolowa, muffiny marchewkowe czy ciasto czekoladowe (nie sposób wymienić wszystkich pozycji, ponieważ tez każdego dnia się zmieniają). Z wytrawnych dań na ciepło – burgery z warzywnymi kotletami (do wyboru m.in. buraczak i soczewiak, każdy kosztuje 15 zł), z zimnych przekąsek: pasty (hummus, soczewica, burak, ser z suszonym pomidorem), pieczeń z soczewicy z pieczarkami czy sałatki ze świeżych warzyw. Wszystkie składniki przygotowywane są na miejscu, włącznie z samodzielnie produkowanymi wegańskimi serami.
Dla porządku został nam dział z napojami. Oczywiście kawa i herbata, smoothies (np. banan, mleko kokosowe, sok pomarańczowy, imbir i płatki owsiane czy zielony z selerem naciowym, szpinakiem, sokiem jabłkowym i ogórkami), świeżo wyciskane soki i gotowe napoje: soki marki La Koguta i Kombucha od Brothers&Sisters, którą widzę w Łodzi po raz pierwszy. Zapamiętajcie tę nazwę, bo za chwilę będzie na to szał. W największym skrócie – kombucha (czy też grzyb herbaciany/grzybek japoński) to kolonia bakterii i kultur drożdży, ma postać galeretowatego grzyba i można ją hodować w domu. Brzmi nietęgo, ale jest uznawany za eliksir zdrowia pomagający na całą listę schorzeń. Tu macie przygotowany napój z kombuchy już w gotowej postaci (z dodatkiem imbiru lub senchy).
Na koniec jak zwykle kilka informacji technicznych. Znacie już lokalizację, czas poznać godziny pracy. Na razie Kardamon pracuje od 10.00 do 18.00, w soboty od 13.00 do 21.00, w niedziele odpoczywa.