King Kong

We wnętrzu klimat jak z tropikalnej wyspy, a na talerzach przysmaki prosto z Tajlandii. Planowane otwarcie – pierwszy weekend grudnia.

Kuchnia tajska cieszy się w Polsce coraz większą popularnością. Ja też mam słabość do egzotycznych przysmaków, a w Łodzi na palcach jednej ręki można policzyć miejsca, w których można ich skosztować. Cieszę się więc na otwarcie King Konga, szczególnie, że autorką tutejszego menu jest Magda Klimczak z Dare to Cook. Nowa restauracja już za chwilę dołączy do kulinarnego zagłębia Piotrkowskiej 217. Już teraz zaznaczcie w kalendarzu pierwszy weekend grudnia – zapowiada się naprawdę smacznie.

King Kong

Jesteście fanami King Konga? Jeśli nie, przypomnę, że filmowy potwór wywodził się z Wyspy Czaszki, fikcyjnego miejsca na Oceanie Indyjskim. Stąd już rzut beretem do  Tajlandii – raju dla turystów i  miłośników tutejszego jedzenia. Tropikalny klimat odnajdziecie również przy Piotrkowskiej. Co powiecie na starą, zapomnianą chatę w środku dżungli? Taki właśnie prezentuje się restauracja King Kong zaprojektowana przez młodych architektów z pracowni Tektura Design. Będzie dużo roślin, bambusowe ozdoby, a nawet … podwieszone pod sufitem huśtawki. Z oryginalnym wnętrzem idealnie komponuje się logo King Konga zaprojektowane przez Jakuba Karczewskiego. Więcej nie zdradzę, przekonacie się sami po otwarciu.

King Kong

Gdy wnętrze zostało już zaprojektowane, do akcji przystąpiła Magda Klimczak. Kto miał okazję brać udział w jej warsztatach kuchni azjatyckiej w Book&Cook lub korzystał z przepisów umieszczonych na jej blogu daretocook.pl, wie, że ta dziewczyna świetnie gotuje i ma wyjątkowo dobrą rękę do tajskich smaków. Nazwać ją blogerką kulinarną to stanowczo za mało – Magda zdobywała doświadczenie u boku Aleksandra Barona, bierze udział w ogólnopolskich projektach kulinarnych, ma za sobą kilka wyjazdów do Azji, zajmuje się też fotografią kulinarną. W King Kongu to ona jest autorką wszystkich przepisów i będzie odpowiedzialna za wyszkolenie załogi restauracji.

King Kong

Dlaczego właśnie jej powierzono przygotowanie menu? – Kuchnię Magdy poznałem właśnie na warsztatach z kuchni tajskiej, którą pasjonuję się od pierwszych odwiedzin w tym kraju – mówi współwłaściciel King Konga, Andrzej Gonera. To również nie jest nowe nazwisko w łódzkiej gastronomii – Andrzej jest także współzałożycielem Sushi Kushi. Tak więc po kuchni japońskiej przyszedł czas na tajską – pomysł, który narodził się w jego głowie już osiem lat temu. W niedalekiej przyszłości chciałby otworzyć kolejne lokale pod marką King Konga, ale na razie chce się skupić na debiutanckiej restauracji i planowanym lada moment otwarciu.

W kuchni restauracji już trwa próbne gotowanie, ekipa remontowa dopracowuje detale wnętrza. Otwarcie planowane jest na piątek 1 grudnia. W ten sam weekend przy Piotrkowskiej 217 będzie trwał Street Beer Festival Christmas edition, więc jest podwójna okazja, by odwiedzić ten adres. Przez cały weekend, od 11.00 do 23.00 będzie tu obowiązywało menu degustacyjne, pełna karta będzie dostępna już od poniedzialku. A co w karcie? To, co w tajskiej kuchni najlepsze – curry w kilku odsłonach, pierożki won ton, pad thai, satay’e, bułeczki bao i obowiązkowo orientalne zupy. My już widziałyśmy menu i zapowiada się zacnie.         

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...