Sklep z winami i wine bar Klub Wino wynosi się z lokalu przy Kościuszki do klimatycznego budynku na terenie strefy Piotrkowska 217. Nowe miejsce zachęca nie tylko większą przestrzenią, ale także nową ofertą kulinarną.

Ci, którzy zaglądają tu regularnie zauważyli zapewne, że Klub Wino darzymy szczególną sympatią. To świetne miejsce, w którym można nie tylko kupić dobre wino, ale także napić się go na miejscu, bo lokal pełni funkcję wine baru. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o winie, to możecie wybrać się na jedną z organizowanych tu regularnie degustacji lub po prostu porozmawiać przy kieliszku z właścicielem Michałem Rutkowskim. Wszystko w bardzo miłej, niezobowiązującej i radosnej atmosferze, którą KW zawdzięcza zarówno tworzącym go ludziom, jak i gościom.

Po kilku latach działalności w niewielkim lokalu przy ulicy Kościuszki 32 Klub Wino przenosi się a Piotrkowską 217. Nowy budynek będzie przede wszystkim dwa razy większy, dzięki czemu zmieni się trochę charakter tego miejsca. Przede wszystkim działał będzie tu wine bar. Sprzedawane będzie w nim wino na kieliszki (codziennie otwieranych będzie kilka butelek) oraz prosecco z beczki i drinki przygotowywane na jego bazie. Będzie można też kupić i wypić na miejscu dowolne z blisko 300 oferowanych tu win, dlatego każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.

Nowością będzie poszerzona oferta kulinarna. Na początku w menu znajdziecie przede wszystkim przekąski i tapas dobrane tak, by dobrze komponowały się z winem. Będą zatem południowe przysmaki: sery, oliwki, kapary, suszone pomidory, wędliny, warzywa i pieczywo. Z czasem jednak menu poszerzy się o ciepłe dania. Szczegóły menu są na razie owiane tajemnicą, ale wystarczy napisać, że powstaje ono w ścisłej współpracy z Kamilem Bednarkiem – łódzkim szefem kuchni znanym m.in. miłośnikom restauracji Cammino, a obecnie prowadzącym Freestyle Cooking & Catering.

W nowym Klubie Wino będą się również odbywały degustacje – zarówno otwarte jak i zamknięte. Te drugie to oferta dla osób, które chciałyby zorganizować w lokalu imprezę w węższym gronie. Będzie tu można na przykład wyprawić kolację połączoną z komentowaną degustacją. Wiosną i latem przy lokalu działał będzie ogródek. Skończy się również problem z miejscami parkingowymi, których sporo będzie zarówno w podwórku jak i przy ulicy. Otwarcie planowane jest na drugą połowę września, a my już nie możemy się doczekać.