Konkurs na najfajniejszy ogródek
Sezon wakacyjny w pełni, pogoda dopisuje, na Jemy w Łodzi nie mogło więc zabraknąć ogródkowego tematu. Co powiecie na mały konkurs?
Siedzę w nagrzanym słońcem pokoju przy komputerze i marzę o kuflu zimnego piwa pitym na świeżym powietrzu -to właśnie zainspirowało mnie do ogłoszenia konkursu na najfajniejszy letni ogródek.
Czym kierujecie się wybierając miejsce na spotkanie: wystrojem, atmosferą, a może ceną piwa? Mam wrażenie, że przy ograniczonej remontem liczbie ogródków i pięknej pogodzie najważniejszym kryterium jest znalezienie wolnego miejsca. Ale do rzeczy – chciałabym obyście w głosowaniu wzięli pod uwagę wszystkie czynniki decydujące w wyborze.
Jak wiadomo, Piotrkowska rządzi się swoimi prawami, tak więc fantazja restauratorów została w wzięta w ryzy odgórnych standardów. Większe pole do popisu mają lokale w bramach – tu łatwiej o ciekawy wystrój i kameralną atmosferę. Dlatego też ogłosimy zwycięzców w dwóch kategoriach: ogródek na Piotrkowskiej i ogródek w podwórku lub poza centrum.
Czas na zasady. Wpisujcie swoje kandydatury. Możecie to zrobić na Facebooku, pod artykułem lub mailowo (kontakt@jemywlodzi.pl). Ogródki, które dostaną najwięcej zgłoszeń zakwalifikują się do konkursowych piątek. Następnie przygotujemy ankietę, abyście mogli oddawać głosy na ulubione miejsce i w finale ogłosimy zwycięzców, którzy na pewno pękną z dumy mogąc pochwalić się tytułem najlepszego ogródka czytelników Jemy w Łodzi.
Zaczynamy!