Letnie menu w Kolorach Wina

Restauracja Kolory Wina zaprosiła nas na degustację potraw z nowego, letniego menu. Zobaczcie fotorelację i przeczytajcie, dlaczego warto wybrać się tam na obiad w ten weekend.

Za nowe, letnie menu restauracji Kolory Wina w NoBo Hotel odpowiedzialny jest utytułowany, a do tego przesympatyczny szef kuchni Jarosław Bieńkowski. Oferta stworzona została w oparciu o produkty sezonowe i sporo w niej lekkich propozycji na upalne dni. W karcie znaleźć można także specjalne menu degustacyjne, które jest świetną opcją pozwalającą na spróbowanie kilku różnych przystawek, dań głównych i deserów. Z takiej opcji skorzystałyśmy również my. W ciągu blisko dwugodzinnej uczty na nasz stół wjechało aż osiem talerzy ze specjałami szefa kuchni.

Letnie menu w Kolorach Wina - starter

Początek był bardzo włoski. Starter z niezwykle soczystą szynką parmeńska, chorizo, płatkami parmezanu i kaparami na liściach sałat i ziół idealnie rozbudził apetyt.

Letnie menu w Kolorach Wina - cielęcina

Po nim kelner zaserwował nam przystawkę inspirowaną vitello tonnato, czyli cienkie płatki gotowanej cielęciny w lekkim sosie tuńczykowym z anchois. Tutaj serwowane na rukoli i warzywach. Delikatność i kruchość mięsa była niezwykła, co jak zdradził szef kuchni, jest zasługą 24-godzinnego moczenia go w mleku. Do tego świetnie skomponowany sos o wyraźnie tuńczykowym smaku i całość tworzy pyszną przystawkę.

Kolory Wina - carpaccio

Kolejna przystawka, jakiej próbowałyśmy również wywodziła się z kuchni włoskiej i było nią carpaccio z polędwicy wołowej z rukolą i płatkami parmezanu udekorowane oliwą w proszku. Ponownie fenomenalnie delikatne mięso, które przed pokrojeniem w cieniutkie plasterki zawinięte zostało z kaparowym dressingiem, dzięki czemu nie tylko świetnie smakuje, ale również pięknie wygląda.

Letnie menu w Kolorach Wina - zupa szczawiowa

Po przystawkach przyszła pora na zupę. W menu degustacyjnym gościom proponowany jest rosół grzybowy, ale nam podano krem ze szczawiu z jajkiem w koszulce i świeżymi liśćmi szpinaku. Ta zupa jest naszym absolutnym faworytem wśród wszystkich potraw, jakich miałyśmy przyjemność spróbować. Nie znoszę zupy szczawiowej, ale ten smak i niespotykana, puszysta konsystencja kremu były wspaniałe. Tego trzeba spróbować.

Letnie menu w Kolorach Wina - sandacz

Sandacz z patelni serwowany na sosie winno-porowym z szyjkami rakowymi w bulionie z owoców morza na bazie herbaty wędzonej Lapsang Souchong z młodymi warzywami i makaronem sojowym, to chyba najdłuższa nazwa dania rybnego, z jaką się spotkałyśmy. Danie bardzo smaczne, chociaż trochę za dużo się w nim dzieje i ciężko nacieszyć się wszystkimi połączonymi tutaj smakami.

Letnie menu w Kolorach Wina - tournedos

Ostatnim daniem głównym był pyszny tournedos (niewielki, okrągły kawałek polędwicy wołowej smażony jak stek) z ziemniaczanym chrustem, sosem pieprzowym i sałatką z rukoli. Klasyczne połączenie smaków, które, jeśli dobrze przyrządzone, sprawdza się niezawodnie i jest z pewnością godne polecenia każdemu mięsożercy. Świetnie wysmażone, delikatne mięso i pyszny, aromatyczny sos pieprzowy.

Letnie menu w Kolorach Wina - deser

Przyszła pora na desery. Kiedy zapowiedziano, że jako pierwszy podany zostanie duet jabłka i banana gotowanych metodą sous vide niezupełnie wiedziałyśmy, czego się spodziewać. Okazuje się, że wolno gotowany banan smakuje trochę jak brzoskwinia z puszki, a jabłko uzyskuje niespotykaną konsystencję. Całość podana z malinowym sosem na kruszonce z cukru muscovado wyglądała na talerzu jak egzotyczna wyspa.

Letnie menu w Kolorach Wina - deser

Na koniec na stół wjechał deser spoza karty, ale za to niezwykle efektowny. Nitro kula z delikatnie cytrynowego lodu podana z musem malinowym, chipsem z brązowego cukru i kruszonkami mango, pomarańczową i muscovado. Całość pysznie orzeźwiająca i naszym zdaniem idealna na lato. No i domyślamy się, że zabawa z rozbijaniem lodowego jaja skradłaby serca wszystkich dzieciaków.

Letnie menu w Kolorach Wina - deser

Oficjalna inauguracja nowego menu nastąpi w ten weekend. Z tej okazji do każdego dania głównego goście otrzymają kieliszek odpowiednio dobranego wina gratis. Sugestie odnośnie doboru trunków do potraw podane zostały przy każdej pozycji w karcie. W karcie win znajdziecie m.in. dwa wina polskie: Riesling Liryczny 2012 z winnicy Stara Winna Góra z województwa lubuskiego oraz Pinot Noir 'Pinore’ 2011 z winnicy Jaworek z województwa dolnośląskiego. Choć krajowe wina nie mają jeszcze zbyt mocnej pozycji na stołach restauracji to naprawdę warto ich spróbować i cieszy nas, że pojawiły się w ofercie Kolorów Wina. Zazwyczaj trudno dostać je nawet w wyspecjalizowanych sklepach.

Letnie menu w Kolorach Wina - polski riesling

Nowa karta wygląda bardzo apetycznie, a wszystkie dania, których miałyśmy okazję spróbować były naprawdę pyszne. Do Kolorów Wina wrócimy nie tylko na tę bajeczną zupę szczawiową, ale także spróbować pozostałych dań proponowanych przez Jarosława Bieńkowskiego.

Zdjęcia potraw do tekstu wykonała Elżbieta Lentz (facebook.com/ElzbietaLentz)

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...