Dobra wiadomość dla miłośników indyjskich smaków – od niespełna tygodnia działa Masala Express, lokal z indyjskim jedzeniem. Nie jest to droga, elegancka restauracja, ale bar nastawiony na wynosy i dowozy. Największym atutem są ceny.

„W Łodzi jak w Londynie! Bar „take away” z hinduskim żarciem!” takiego smsa dostałam kilka dni temu od mojej dobrej koleżanki. Natychmiast musiałyśmy sprawdzić, co oferuje Masala Express.

Lokal mieści się przy ul. Rewolucji 1905 nr 23, między Wschodnią a Kilińskiego. Przyznacie sami, że to dość nietypowe miejsce, jak na restaurację. Na szczęście Masala Express nie pretenduje do miana restauracji – to zdecydowanie bar, choć dość przytulny , a we wnętrzu są akcenty indyjskie. Raptem kilka stolików i niewielka lada – nic dziwnego, Masala Express nastawia się na wynosy i dowóz.

Masalę Express wymyślili Ola i Kamil – młode małżeństwo. – Jak wielu naszych rówieśników, byliśmy w Anglii. Przez kilka lat mieszkaliśmy w indyjskiej dzielnicy Southampton, a właściciel domu, który wynajmowaliśmy, prowadził na parterze hinduską restaurację. Podpatrywaliśmy, uczyliśmy się gotować. Poznaliśmy wielu Hindusów i ich kulturę – wspomina Ola. Po powrocie do Polski początkowo nie planowali restauracji, ale brat Kamila, który też ma swój lokal, zaoferował się z pomocą. Nie mieli wątpliwości, że otworzą hinduski „take away”. – Takich miejsc brakuje w Łodzi, w UK to bardzo popularny koncept. Nie inwestowaliśmy milionów w wystrój, ani w prestiżową lokalizację, nie ma obsługi kelnerskiej, więc mogliśmy zaoferować niskie ceny – tłumaczy współwłaścicielka Masala Express.

Karta nie jest rozbudowana, ale zawiera najpopularniejsze dania kuchni indyjskiej. Można tu zjeść chicken korma, chicken tikka masala, chicken vindaloo i chana masala. Dania te podawane są z ryżem basmati i plackiem Tawa Naan. Wszystkie zestawy kosztują 14 zł. Za dwa nieduże samosy zapłacimy raptem 3 zł, surówka z marynowanego świeżego ogórka to koszt 5 zł, a złotówkę droższa jest sałatka orientalna z białej kapusty. Mango lassi kosztuje 8 zł.  Niebawem w karcie pojawi się także danie tygodnia, które będzie kosztowało 13 zł.

Ola liczy na studentów pobliskiego Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego. – Sama tam studiowałam i zawsze narzekaliśmy, że w okolicy brakuje miejsca, by wyskoczyć i coś zjeść, szczególnie wieczorem – tłumaczy. Ale dodaje, że, choć lokal działa dopiero od kilku dni, już mają zamówienia z całej Łodzi. – Bardzo liczymy na szczere opinie gości. Dopiero zaczynamy, chcemy się doskonalić, dlatego głosy tych, którzy lubią hinduskie jedzenie, są dla nas bardzo ważne – podsumowuje współwłaścicielka Masala Express.

Masala Express, ul. Rewolucji 1905 r. 23, dostawy na terenie całego miasta: tel. 534 156 680, www.expressmasala.pl