Trzy restauracje, piekarnia, kawiarnia i mnóstwo dobrego designu! Zaglądamy do łódzkiego Monopolis, które we wtorek otrzymało „Oscara nieruchomości” dla najlepszego obiektu wielofunkcyjnego na świecie. W naszym nowym cyklu pokażemy wam kulinarną stronę tego miejsca – zapraszamy!

Od inauguracji gastro części kompleksu minęło już trochę czasu – najwyższa pora więc zajrzeć na Kopcińskiego 60 & 62 i zobaczyć, co w kuchniach piszczy. Byłyśmy tu na wielkim czerwcowym otwarciu i od tamtej pory jesteśmy zachwycone metamorfozą dawnych zakładów Monopolu Wódczanego. W ponad stuletnich budynkach powstały restauracje, piekarnia i kawiarnia, a do tego muzeum, galeria sztuki, teatr Kamila Maćkowiaka, miejsce do organizacji różnorodnych wydarzeń prowadzone przez ArtKombinat i przestrzeń biurowa – wszystkie z nich odnowione tak, by zachowały swój wyjątkowy klimat. – Aby stworzyć nasz gastropasaż, w trakcie prac budowlanych obniżyliśmy teren o 4 metry. Dzięki temu odsłonięte zostały zabytkowe piwnice, w których teraz znajdują się lokale – mówi Barbara Otto z firmy Virako, inwestora kompleksu.

Zostawiamy auto na monopolisowym parkingu i wchodzimy na teren kompleksu. Budynki wykończone oryginalną czerwoną cegłą sprawiają, że czujemy industrialny klimat tego miejsca – a wystawa trwającego Łódź Design Festival, umieszczona w przeszklonych kontenerach, pokazuje że Monopolis świetnie łączy przeszłość z nowoczesnością. Jak się okazuje, nie tylko my tak myślimy! – Nasza inwestycja właśnie otrzymała nagrodę za najlepszy projekt o funkcji mieszanej na świecie w międzynarodowym konkursie MIPIM Awards 2020, zwanym Oscarem nieruchomości – dodaje Basia. Łódzki kompleks nominowany był w kategorii „mixed-use development” jako jedyny projekt z Europy, a zdobywając nagrodę znalazł się wśród najbardziej docenionych budynków na świecie. Robi wrażenie!

Gości przyciągają tu liczne spektakle i wydarzenia organizowane na deskach teatru Scena Monopolis. Nie sposób nie wspomnieć przy okazji o letniej edycji „Spirit of Łódź. Music festival”, który przez całe lato, co tydzień, odbywał się w plenerowej przestrzeni kameralnego amfiteatru w Monopolis. Ale kompleks to nie tylko świetna lokalizacja dla miłośników architektury, designu i sztuki. Miejsce dla siebie znajdą tu także osoby szukające chwili relaksu po pracy, rodziny z dziećmi (zaraz powstanie klub dla najmłodszych) oraz wielbiciele dobrego jedzenia. Kompleks ma wam bowiem do zaoferowania 5 zupełnie różnych lokali – każdy z inną kuchnią, innym klimatem i na inną okoliczność. Mieszcząca się na górze Arteria serwuje kuchnię śródziemnomorską, a do tego funkcjonuje jako sklep z artykułami spożywczymi z całego świata oraz galeria sztuki. Zajrzyjcie do nich na festiwalowe ravioli z gorgonzolą przygotowane na nasz Food Fest – to prawdziwa bomba smaku!

Jeśli byliście częstymi gośćmi w Tratorria Italiana, mieszczącej się na dworcu Łódź Żabieniec i zastanawiacie się, co się z nimi stało, to mamy dobrą wiadomość! Francesco swoje słynne pasty i owoce morza serwuje teraz w Monopolis, w jednym z lokali na dole. Na Kopcińskiego przeniosło się również japońskie Sendai Sushi, które do tej pory działało przy Piotrkowskiej 209. Monopolis to miejsce na poranne śniadanie, aromatyczną kawę, bądź brunch z przyjaciółmi. Od rana zajrzeć możecie do Piekarni Łódź, gdzie zakupicie gorące pieczywo, ciasta i inne świeże wypieki przygotowane bez konserwantów i ulepszaczy. Znajdziecie tu również sporo ciekawych opcji śniadaniowych i lunchowych – podobnie jak w kawiarni MonoCafe otwartej przez organizatorów See Blogers. Kto jak kto, ale oni znają się na dobrym designie, dlatego w ich kawiarni nie tylko napijecie się dobrej kawy, ale ucieszycie oko ciekawym wzornictwem. Więcej  o tutejszych restauracjach już wkrótce przeczytacie na Jemy w Łodzi! Zanim to jednak nastąpi, dajcie znać jakie są wasze wrażenia z wizyty w kompleksie. Jesteśmy ciekawe!