Na włoską pizzę do Aleksandrowa
Letnie menu, karta orzeźwiających drinków, nowe pizze, a do tego kameralny ogródek. Dziś odwiedzamy Presto w Aleksandrowie.
Pogoda sprzyja, więc kontynuujemy kulinarne wycieczki za Łódź. Tym razem nie wybierzemy się daleko – może się okazać, że do Presto w Aleksandrowie (ul. Wojska Polskiego 12) wiele łodzian ma bliżej, niż do restauracji w centrum miasta.
Presto pewnie nie musimy wam przedstawiać – to tradycyjne piece do pizzy opalane drewnem i niezmienny od lat, rustykalny wystrój. Co ciekawe, lokal w Aleksandrowie jako pierwszy przeszedł aranżacyjną metamorfozę. Nadal spotkamy tu elementy z cegły i żeliwne meble, ale dzięki bielonej ścianie, fototapecie z włoskimi okiennicami i industrialnym lampom lokal wygląda jasno i bardziej nowocześnie. Przytulne wnętrze dopełnia kameralny ogródek – zasługą jest jego wystrój, ale też położenie (restauracja mieści się na terenie kompleksu Przystanek 44). – Gdy siedem lat temu otwieraliśmy Presto, goście mieli trudności, by do nas trafić. Dziś lokalizację traktujemy jako nasz atut – to dzięki niej udało nam się stworzyć bardziej intymną i domową atmosferę – mówi Bartek Musiał, właściciel.
Atmosfera to nie tylko atrakcyjny wystrój, to przede wszystkim ludzie, którzy tworzą to miejsce – na pewno potwierdzą to stali bywalcy lokalu. Ci świetnie znają obydwie Basie, Kamila, który przygotowuje pizzę czy Dominikę, która dowozi jedzenie – aż trudno uwierzyć, ale ci ludzie pracują tu prawie od pierwszych dni funkcjonowania lokalu (w tym czasie niektórzy z nich nawet przeprowadzili się z Łodzi do Aleksandrowa).
Czas przejść do meritum, czyli karty Presto. Jeżeli dawno tu nie zaglądaliście, czeka na was sporo nowości, wśród których można chociażby wymienić bruschettę z grillowanymi warzywami (mała 11, duża 19 zł), sznycel z szynki wieprzowej z ratatouille (26 zł), stek z sezonowanego antrykotu (39 zł) czy cukinię faszerowaną soczewicą (25 zł).
Kilka tygodni temu rewolucja dotarła też do działu z pizzami. W specjalnościach Presto (to pizze przygotowywane według włoskiej receptury) największą popularnością cieszy się Salame z ostrym salami, chilli, ale do karty wróciła też pizza według przepisu Wolfganga Pucka. Bez pomidorów i mozzarelli – ten znany szef kuchni zaproponował wyjątkowo niebanalne połączenie kremu koperkowego, wędzonego łososia, kawioru i czerwonej cebuli. Jeżeli znudziły wam się klasyczne połączenia, koniecznie spróbujcie.
Nowości trafiły też do podstawowego menu – to pizze które cieszyły się największą popularnością podczas promocji. Tu również nie zabrakło ciekawych połączeń, na przykład Spagnolo z pomidorami pelati, pikantnym ajwarem, chorizo i chilli, Americana z sosem BBQ, grillowanym kurczakiem i kukurydzą czy Salsiccia z pieczarkami, dojrzewającą kiełbasą, szpinakiem, grana padano i oliwą truflową.
Choć tutejszy sos śmietanowy z kurkami nadal cieszy się niesłabnącym wzięciem, latem warto zamienić go na coś lżejszego. Na czas wakacji są więc tematyczne promocje – jedna z orzeźwiającymi drinkami, druga z lekkimi daniami. Jak co roku hitem jest piwne Mojito, ale w tyle nie zostaje też koktajl na bazie świeżych owoców, czy sama słodycz, czyli drink z lodami, bananem i … czekoladowym muffinem. Jeżeli latem bardziej uważacie na kalorie, do wyboru sałatka z krewetkami i cytrusami, fetą i granatem czy pomidorowy chłodnik, jeśli nie – czeka na was lodowa wersja tiramisu lub lodowy deser truskawkowy.