W Łodzi działa już miejsce, gdzie można zaopatrywać się w świeżo wypiekane, bezglutenowe pieczywo. Jest też nowa cukiernia, której menu wypełniają zdrowe słodkości. Na deser dokładamy jeszcze dwie nowe kawiarnie, gdzie można się solidnie najeść. I nie mówimy tu tylko o ciastach.

Ekspres do kawy, pl. Dąbrowskiego 2

Jeszcze kilka miesięcy temu pod tym adresem funkcjonował sklep zielarski, ale teraz trudno rozpoznać dawne miejsce. Odkryto cegłę, a nawet oryginalne haki, które stanowią wzmocnienie sufitu. Wnętrze stało się jaśniejsze i przytulne. Za dobrą zmianą stoją Angelika i Magda. Poznały się w poprzedniej pracy i jak mówią, od początku idealnie się uzupełniały. Tak jest i teraz. Angelika była wcześniej baristką, więc to ona odpowiada za dobrą kawę, a także za wypiek ciast, do Magdy należą sprawy organizacyjne.

W tygodniu Ekspres do kawy jest czynny już od 7.30. Poza kawą i słodkościami można tu zjeść również coś wytrawnego (menu cały czas się zmienia). Do wyboru są między innymi kanapki: na ciepło z szarpaną wieprzowiną, piklami, burakiem i serem, a na zimno z pasztetem, łososiem w sosie tatarskim lub szynką i warzywami (ceny między 5 a 12 zł). Do tego wypasione potrójne tosty przekładane sadzonymi jajkami, kurczakiem i bekonem oraz wytrawne omlety.

LaFit, ul. Skłodowskiej-Curie 26

Cukiernia dietetyczna LaFit to kolejne miejsce, gdzie można zjeść słodkości bez wyrzutów sumienia. Kameralny lokal powstał na parterze nowego budynku mieszkalnego przy ul. Skłodowskiej-Curie 26. To przede wszystkim punkt sprzedażowy, ale na niewielkiej przestrzeni udało się wygospodarować także miejsce na dwa stoliki. Można przy nich napić się kawy, herbaty lub warzywnego smoothie albo – co ważniejsze – spróbować którejś ze słodkich pozycji bogatego menu.

Założyciele cukierni podkreślają, że LaFit to miejsce dla osób, które chcą się zdrowo odżywiać. Dlatego wszystkie desery i cukiernicze wypieki słodzone są tutaj ksylitolem, który zawiera aż o 40 proc. mniej kalorii niż klasyczny cukier. W codziennej ofercie na gości LaFit czeka m.in. wegańskie brownie z czerwonej fasoli, szarlotka z dodatkiem wanilii i cynamonu, malinowy tort na bazie twarogu oraz dyniowa tarta z tofu i nutą imbiru. Przy każdym cieście widnieje informacja na temat zwartości kalorii w 100-gramowej porcji. W cukierni LaFit można kupić także pieczywo z piekarni Montag oraz słodkości dedykowane diabetykom i osobom uczulonym na laktozę i gluten. Łódzka firma nie ogranicza się tylko do lokalnego rynku i szykuje się do otwarcia punktu w Warszawie.

BEZ Piekarnia Bezglutenowa, ul. Piotrkowska 291

Był już Poznań i Kraków, teraz przyszedł czas na Łódź. Sieć bezglutenowych piekarni BEZ otworzyła w naszym mieście swój pierwszy punkt. Piekarnia zajęła parterowy lokal w budynku przy ul. Piotrkowskiej 291. Dla mniej zorientowanych w topografii Łodzi, to miejsce vis-à-vis Białej Fabryki i Centralnego Muzeum Włókiennictwa. Piekarnia BEZ powstała z myślą o ludziach na diecie bezglutenowej, cierpiących na celiakię, ale także diabetykach oraz osobach z różnymi alergiami i nietolerancjami pokarmowymi.

W codziennej ofercie znalazło się świeżo wypiekane pieczywo – zaczynając od chlebów, bułek i bagietek, kończąc na słodkich wypiekach w postaci ciast, ciastek, czy muffinów. Wszystkie produkty BEZ pozbawione są nie tylko glutenu i laktozy, ale także konserwantów, sztucznych spulchniaczy, zagęszczaczy i barwników. Odwiedzający piekarnię mogą kupić m.in. chleby na zakwasie przyrządzane z mąki ryżowej, gryczanej, jaglanej i owsianej. Łódzki punkt BEZ otwarty jest od wtorku do soboty od godz. 6 rano, ale z zakupami trzeba się spieszyć, bo świeże wypieki cieszą się ogromnym powodzeniem. Pieczywo można zamawiać także wysyłając dzień wcześniej sms. Szczegółowa oferta dostępna jest facebookowym profilu piekarni.

Champions Sport Cafe, ul. Siewna 15

Kawiarnię połączoną z gastronomiczną strefą na pewno kojarzą bywalcy sportowego centrum Vera. Półokrągły bar i żółto-szarą przestrzeń wypełnioną stolikami, krzesłami i fotelami mija każda osoba idąca na trening lub zajęcia sportowe. Nie wszyscy jednak wiedzą, że od niedawna działa tutaj Champions Sport Cafe. Miejsce to w swojej ofercie ma nie tylko kawiarniane pozycje, ale także śniadania, lunche i obiady. Można posilić się nimi po treningu, ale także zamawiając je z dostawą do domu.

Na większy apetyt polecane są burgery w trzech wariantach smakowych z mięsem wołowym lub – w opcji roślinnej – z kotletem sojowym. Mięsożercy mogą skusić się także na pożywną kanapkę z pastrami, z dodatkiem sera cheddar, kiszonej kapusty i ostrego sosu rosyjskiego. Na śniadanie lub deser świetnie sprawdzą się naleśniki francuskie z serem w sosie pomarańczowym. Champions Sport Cafe to także odpowiednie miejsce na potreningowy relaks przy kawie i porcji słodkiego ciasta – przecież spalone kalorie trzeba jakoś odzyskać! Champions Sport Cafe otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 8-20. W soboty czynne jest o dwie godziny krócej.