Otwarcie WASABI Sushi To Go
Dawno nie było nic o nowych lokalach, więc będzie dzisiaj. Zapraszamy was do WASABI w Pasażu Łódzkim.
Kolejne otwarcia pokazują, że sushi przestaje być w Łodzi daniem zarezerwowanym na wyjątkowe okazje. Trzy miesiące temu WASABI Sushi To Go otworzyło punkt w Porcie Łódź, w tym tygodniu kolejny w Pasażu Łódzkim. Zamiast eleganckich lokali – łatwo dostępna, atrakcyjna wizualnie wyspa, przy której można zjeść rolki na miejscu, od ręki zabrać porcję na wynos lub też zamówić dostawę do domu czy pracy.
Wyspę Wasabi znajdziecie w pobliżu sklepu TK Maxx (udane zakupy zwieńczone sushi, czyż nie idealne rozwiązanie?). W jej aranżacji dominuje groszkowa zieleń, choć w tym przypadku bardziej trafne będzie kolorystyczne odwołanie do tytułowego wasabi. Jeżeli bardzo wam się spieszy możecie na szybko wybrać coś dla siebie spośród czekających w lodówce zestawów lub poczekać na rolki przygotowane specjalnie dla was.
Polecam drugą opcję, bo w WASABI pracują bardzo fajni sushi masterzy. Rolki zamawia się bezpośrednio u nich, co jest dobrym rozwiązaniem zarówno dla początkujących, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z sushi, jak i tych bardziej zaawansowanych gości. Tym pierwszych chłopaki chętnie wyjaśnią, jak jeść sushi i czym poszczególne rolki różnią się od siebie, dla drugich przygotować mogą zaś specjalną kompozycję spoza karty. Poza tym można przyjrzeć się, jak sprawnie radzą sobie z przygotowaniem maków, co mi osobiście sprawia dużą frajdę.
Czas zajrzeć do menu. Poza rolkami znalazło się też miejsce dla nigiri, sashimi i gunkanów, ale skupmy się na tych pierwszych. Bez problemu każdy znajdzie coś dla siebie – jest duży wybór maków z popularnym łososiem (jeżeli nie przepadacie za surową rybą, dostępny jest także grillowanej wersji), poza tym tuńczyk, krewetki, paluszki krabowe i węgorz oraz obowiązkowe japońskie dodatki, jak oshinko (marynowana rzepa), tobiko (kawior) czy kampyo (tykwa). Ja zdecydowałam się na tatara z łososia i bardzo cieszę się z tego wyboru. Doprawiony ostrym sosem sriracha nabrał charakteru, dzięki czemu stał się bardziej wyrazisty od samego łososia, nie zdominował jednak delikatnego smaku ryby. Choć sięgnęłam po zestaw z lodówki, nori nie było gumowate, podobnie jak chrupiąca sałata.
Nic jeszcze nie było o cenach, a może od nich powinnam zacząć, bo są bardzo atrakcyjne. Za 10 kawałków futomaków lub uramaków zapłacicie od 16,90 zł do 21,90 (najpopularniejsze Philadelphia maki z łososiem i serkiem kosztują 18,90 zł). Dostępne są także zestawy w cenach od 18,90 do 99,90 zł, w których można na przykład spróbować pół rolki z grillowanym i pół rolki z surowym łososiem (Muko za 19,90 zł). Sushi można też zamówić telefoniczne z dostawą.