Owoce i Warzywa po raz drugi – w najspokojniejszym zakątku miasta
Mamy w tym roku wyjątkowy urodzaj na Owoce i Warzywa (ba dum tss!). Kultowa klubokawiarnia otworzyła właśnie drugi lokal. I to w pięknym, spokojnym i cichym zakątku miasta.
W upalne, czerwcowe popołudnie wysiadłam z taksówki na skraju Parku Ocalałych, przy tablicach Sprawiedliwych wśród Narodów Świata i natychmiast poczułam się, jakbym trafiła do innej rzeczywistości. Chwilę wcześniej byłam na gwarnej, hałaśliwej Piotrkowskiej, a teraz, nadal w sercu miasta znalazłam się w miejscu niezwykle ważnym, w otoczeniu cudownej ciszy i absolutnego spokoju. I wśród pięknej, zadbanej zieleni, wody, szuwarów i kaczek (super słodkich, które w ogóle nie uciekają!).
Chociaż to wyjątkowe miejsce i jego atmosfera w równym stopniu skłania do refleksji, co pozwala na wyjątkowy relaks, to ja przyjechałam tu w innym celu. Parkową alejką pomaszerowałam zatem w kierunku Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, w którym od wczoraj działa drugi lokal Owoców i Warzyw. Całą drogę myślałam, że nie potrafię wyobrazić sobie lepszej miejscówki na świetną kawę i ciacho albo raczej cold brew i może lody, biorąc pod uwagę pogodę. I o tym, jaka przepaść dzieli pełen ludzi, tętniący życiem woonerf przy Traugutta, na którym znajduje się pierwsza kawiarnia OiW i tę senną, przejmująco spokojną i cichą, parkową scenerię.
Ta różnica jest też bardzo jasna dla ekipy OiW. Dlatego nie skopiowali w tym miejscu oryginalnego konceptu modnej, hipsterskiej klubokawiarni, ale stworzyli lokal o innym, lepiej dopasowanym do okoliczności charakterze. Niezobowiązujące, spokojne i sprzyjające relaksowi. Zabrali ze sobą, to co najlepsze i to, z czego Owoce i Warzywa słyną, czyli doskonałą kawę, a wraz z nią domowe słodkości i przemiłą atmosferę. Do tej bazy dodali kilka nowości, o których za chwilę.
Nowa kawiarnia mieści się na parterze budynku Centrum Dialogu. Wielkie przeszklone witryny pozwalają podziwiać park i wpuszczają do środka słońce (ale bez stresu – klima działa doskonale). Przed lokalem stoi kilka stolików i krzesła, więc kawkę można popijać też na świeżym powietrzu. A oferta kawowa jest podobna do tej z lokalu przy Traugutta. Wypijecie tu klasyczne espresso czy latte, dostępne są alternatywne metody parzenia, a w lodówce chłodzi się butelkowane, firmowe cold brew, które można kupić również na wynos (zapas chłodzi się właśnie w mojej lodówce).
Obowiązkowo są też ciasta i tarty – dostępne w opcji klasycznej i wegańskiej i w większym wyborze. Ale ze względu na inny charakter miejsca i dzięki lepszym możliwościom lokalowym, oferta jedzeniowa jest i będzie tutaj szersza. Już w tej chwili zjecie tu gofry na słodko i robiony na miejscu mrożony jogurt z dodatkami. A jest on pyszny i po prostu idealny na tę pogodę. To taka lżejsza wersja lodów, do których możecie dobierać świeże owoce, słodki słonecznik, lentilki czy mus owocowy. Ale dostępny będzie także w bardziej „fit” wersji, na przykład z granolą. Niebawem w ofercie pojawią się również kanapki, a wszystko można jeść na miejscu albo zabrać na wynos.
I oczywiście sama kawa i ciasta od Owoców i Warzyw są wystarczającym argumentem żeby odwiedzić nową miejscówkę, ale ma ona więcej zalet. Twórcy tego miejsca chcą w opór wykorzystać jego parkowe położenie i sporą przestrzeń. To z jednej strony świetna miejscówka do pracy z lapkiem na kolanach przy kawowym stoliku, której sprzyja cisza, spokój i wygodne fotele, a z drugiej doskonałe miejsce na lajtowe popołudnie ze znajomymi. Do dyspozycji gości są rakietki do badmintona i ringo oraz przestrzeń przed lokalem, na której można sobie z nimi poszaleć żeby spalić serniczek. Śmiało można wpaść tu też z dzieciakami na letni spacer – te gofry na pewno im podejdą.
Ekipa Owoców i Warzyw chce też stać się częścią bałuckiego sąsiedztwa. W planach są już plenerowe śniadania i podobne eventy. Zadowoleni powinni też być pasjonaci kawy, bo lokal w Parku Ocalałych to nowa, zdecydowanie większa przestrzeń na spotkania i szkolenia dla amatorów i profesjonalistów. W planach jest już pierwsze, organizowane wspólnie z Centrum Dialogu wydarzenie poświęcone rozwojowi biznesu kawowego w Rwandzie, a w połowie lipca odbędzie się tu kompleksowe szkolenie baristyczne.
Ja jednak zalecam wam tę miejscówkę na przemiłą odtrutkę od zgiełku miasta i odpoczynek od codzienności. Możecie z niej skorzystać od wtorku do piątku w godzinach 12.00 – 20.30, a w soboty i niedziele od 11.00 do 19.00.