Mieszkańcy Pabianic zapewne doskonale znają to miejsce. Kiosk to klimatyczna restauracja, która na lokalnym rynku działa już od blisko 6 lat. Dzisiaj przybliżymy ją łodzianom, a pretekstem ku temu będzie nowe menu, w którego tworzeniu udział brała łódzka szefowa kuchni Sylwia Sztandera.

Kilkanaście kilometrów od centrum Łodzi, przy ulicy Warszawskiej 24 w Pabianicach działa restauracja, która (nie chcąc brzmieć protekcjonalnie) mogłaby z powodzeniem konkurować z modnymi, łódzkim lokalami. Działając w niedużym mieście Kiosk musiał wypracować ofertę na tyle uniwersalną, by utrzymać się na trudnym rynku nie tracąc przy tym na jakości i nie obniżając standardów do kiepskiej pizzy i kebabów, jak to ma często miejsce w podobnych przypadkach. W ten sposób powstało miejsce, w którym zjecie zarówno nowozelandzkie małże w winno-śmietanowym sosie, hamburgera w bułce domowego wypieku, sushi, jak i domowy obiad. Jeśli wydaje wam się, że brzmi to chaotycznie i niekonsekwentnie, to jest to mylne wrażenie, bo w Kiosku wszystko, począwszy od wystroju, poprzez menu aż po ofertę dodatkową jest tu spójne, przemyślane i ma swoje miejsce. Ale do rzeczy.

Podstawę oferty kulinarnej Kiosku stanowią dania kuchni międzynarodowej i kuchni fusion. W menu znajdziecie dania kuchni włoskiej, meksykańskiej, śródziemnomorskiej czy azjatyckiej. Wszystkie przygotowane są jednak w wyjątkowym „kioskowym” stylu, dzięki czemu pomimo pozornej różnorodności tworzą spójną całość. Uzupełnieniem oferty są domowe zestawy obiadowe znane tu jako Zestawy Babci Wiesi. Nie jest to zabieg marketingowy – Babcia Wiesia jest prawdziwą babcią, która codziennie przygotowuje dla gości zestawy zup i dań głównych w cenie 16 zł. Podobnie jak wszystkie inne dania można zjeść je na miejscu lub zamówić z dostawą.

To jednak nie koniec. W każdy czwartek, od godziny 17.00 w Kiosku można zjeść sushi. Przygotowanie japońskiego specjału również powierzono specjaliście. Specjalnie na tę okazję, raz w tygodniu do restauracji przyjeżdża sushi master z łódzkiego Gejsza Sushi. Codziennie wieczorem lokal zaprasza również na drinki i koktajle do swojego baru. Napijecie się tu na przykład prosecco z nalewaka, spróbujecie klasycznych drinków i autorskich koktajli alkoholowych i bezalkoholowych.

Choć kilka najbardziej lubianych przez gości dań (jak krem z pomidorów z pieczoną papryką i bazylikowym makaronem czy carbonara a’la Kiosk z kurczakiem i pomidorami) zjeść tu można niezmiennie od lat, to krótkie menu Kiosku zmienia się co najmniej dwa razy w roku. Do tego w karcie często pojawiają się sezonowe i tematyczne wkładki. Najnowsze menu zadebiutowało niespełna miesiąc temu, a przy jego tworzeniu restauracja współpracowała ze znaną z programu Top Chef łódzką szefową kuchni Sylwią Sztanderą. Jakie nowości znajdziecie w karcie?

Wśród przystawek pojawił się na przykład pasztet z wątróbki drobiowej z prosecco podawany z konfiturami i ciepłą bagietką (10,90 zł). Oferta zup poszerzyła się o krem z pieczonych buraków z chipsami z pancetty (10,90 zł) i tajską zupę z wołowiną i warzywami (14,90 zł). Jest też carpaccio z buraka z kozim serem, migdałami i malinowym sosem (15,90 zł), choć warto spróbować też odświeżonej sałatki z drobiową wątróbką w wytrawnym sosie z sherry (16,90 zł). Wśród dań głównych zagościło konfitowane udko z kaczki podawane z konfiturą, puree z karmelizowanego selera i tagliatelle z marchwii (29,90 zł). Spróbujcie też polędwicy z dorsza podawanej z pomidorowo-paprykową peperonatą (29,90 zł), która w odświeżonej wersji wróciła do karty na prośbę gości lokalu. Na miłośników słodkości obok znanego gościom Kiosku gorącego ciastka czekoladowego z mandarynkową delicją i bitą śmietaną (14,90 zł) czeka parfait z solonych orzeszków ziemnych z miodem i kawą oraz solonym karmelem (13,90 zł).

Różnorodna i przemyślana oferta Kiosku sprawia, że jest to uniwersalna restauracja otwarta na potrzeby różnych grup gości. Dzięki temu lokal z powodzeniem działa od lat i przyciąga gości nie tylko z Pabianic, a lato to świetna okazja żeby wybrać się w kulinarną podróż – choćby tylko za miasto.