Oj, słabiutko w tym roku. Przetestowałyśmy 10 miejsc i ledwo udało się wybrać zwycięzcę.

Zawsze przed tłustym czwartkiem wybieramy 10 cukierni, zbieramy  jury, podpisujemy pączki tak, aby testujący próbowali ich w ciemno i wydajemy werdykt.

10 kandydatów do tytułu

W 2020 na pierwszym miejscu stanęli Montag i Hortex, rok później tytuł przypadł mini piekarni Chleb na zdrowie, a w 2022 wygrała cukiernia Słodka. W tym roku wzięłyśmy na tapet  kilku debiutantów. Jak zawsze mamy 10 konkurentów. Dlaczego nie więcej? Uwierzcie, to właściwie niemożliwe, aby za jednym razem spróbować i obiektywnie ocenić większą ilość. W tym roku byli to:

Pan Drożdżówka – 4 zł

Słodka – 13 zł

Oskroba 3,50 zł

Chleb na zdrowie – 4,80 zł

Mobilna Pączkarnia – 5 zł

Gorąca Pączkarnia – 5,50 zł

Piekarz – 5,50 zł

Sowa – 4,40 zł

Jaś i Małgosia – 3,50 zł

Z pieca rodem – 5 zł

Nasze jury

Dbamy, aby w jury były osoby, które naprawdę znają się na słodyczach. W tym roku pączki oceniali: Asia Banad, cukierniczka i autorka blogaPosypane.pl, Agnieszka Danowska-Tomczyk, wieloletnia recenzentka kulinarna, która również zajmuje się wypiekami i Jakub Włodarczyk, cukiernik oraz założyciel Bistro Słodzi, które w tym roku ugościło pączkowe jury. Po pączkach dostałam od Kuby urodzinowy tort i była to bardzo miła odmiana po bardzo średnich pączkach.

Stary olej, sztuczne nadzienie i surowe ciasto

Wiecie, że piszemy o dobrych rzeczach i przyjęłyśmy zasadę, że krytykujemy prywatnie, a nie na łamach Jemy w Łodzi. Tym razem musimy zrobić smutny wyjątek, ponieważ z trudem udało nam się wyłonić zwycięzcę. Dlaczego? Ponieważ pączki były rozczarowujące. Jeśli ciasto miało potencjał, całość zabił posmak starego oleju lub smalcu. Trzy z nich zdyskwalifikowały przesłodzone, sztuczne nadzienia, a jeden był niedopieczony! Jeśli tak mają smakować nasze tradycyjne wypieki, wolę z nich w ogóle zrezygnować.

Gdzie nie było najgorzej

Zaraz skomentujecie, że pączki piecze wiele restauracji, a nie znalazły się one w stawce. Już wyjaśniam – ideą pącztotestu jest to, aby w rywalizacji brały udział miejsca, które mają pączki w stałej ofercie. Co więcej, restauracyjnych pączków nie jesteśmy w stanie sprawdzić – w czasie testów lokale jedynie przyjmują zamówienia, a pączki wypiekane są przede wszystkim pod konkretne zamówienia.

Ok, dość narzekania. Do wymienia mamy dwa nienajgorsze pączki i zwycięzcę. Konsystencja ciasta to trochę kwestia gustu, tym razem bardziej skłoniliśmy się ku tym nieco „suchym”. Trzecie miejsce trafia do piekarni Oskroba (ich pączek był trochę za bardzo aromatyzowany), drugie do mini piekarni Chleb na zdrowie (Wróblewskiego 128).    

Zwycięzcą jest …

Cukiernia Pan Drożdżówka! Odpowiednia struktura ciasta, dużo nadzienia, a co ważne – dobre jakości nadzienie. Po najlepszego pączka 2023 pojechałyśmy na Retkinię, a dokładnie na Bratysławską 10a. Jak tu przyjemnie, koniecznie musimy zajrzeć na dłużej. Białe, przytulne wnętrze, witryny pełne wypieków, a także stoliki, przy których można także napić się kawy z naszego łódzkiego Instytutu Kawy. Pączek kosztował 4 zł.   

P.S. dotyczy nadzienia

Widzicie w przekroju, że jedne pączki są pełne nadzienia, niektóre zaś świecą pustą dziurą. Dziura wynika z naturalnego procesu, a nie skąpstwa cukierni – tak zachowują się pączki, które były nadziewane przed smażeniem. Tak głosi tradycja i taki sposób jest trudniejszy, ponieważ nadzienie może wypłynąć podczas smażenia. Pączki można też nadziać po pieczeniu. Może czasem nowe jest lepsze od tradycji?

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...