Pijana Wiśnia - czas na wiśniowego grzańca
Oto dowód, że wystarczy mieć jeden dobry produkt, aby lokal przyciągał gości. Wiśniowa nalewka jak z babcinego przepisu.
Lokale Pijanej Wiśni znajdziecie w dwóch lokalizacjach w Łodzi. Pierwszy powstał przy Piotrkowskiej 85, drugi jest na rynku Manufaktury. To koncept, który przybył do nas z Lwowa. Mają już 62 lokale w Europie, w tym 15 w Polsce! Otwierając pierwszy nikt spodziewał się aż takiego rozwoju. O co całe zamieszanie? Rozchodzi się o naprawdę dobrą wiśniową nalewkę, która smakuje w letnie wieczory na Pietrynie, ale też super rozgrzewa w chłodniejsze dni. Za czym stoi jej sekret?
Obok lokalu Pijanej Wiśni nie można przejść obojętnie. Po pierwsze mają ogródki, które czynne są cały rok – zawsze ktoś stoi przy wysokich stolikach i sączy wiśniówkę. Po drugie mega wiśniowy wystrój – podświetlony sufit w całości wykonany ze szklanych czerwonych butelek. Robi to niesamowity efekt, od razu chce się wyciągnąć telefon i zrobić zdjęcie. Jest klimatycznie zarówno w środku jak i na zewnątrz, gdzie rozwieszone są świetlne girlandy. Miejsca do sączenia wiśniówki są także w środku.
Wiśniowa nalewka kojarzy się ze słodkim ulepkiem. Tutaj tak nie jest, ta jest delikatnie słodka i czuć w niej prawdziwe wiśnie. Tak też jest zrobiona, a wiśnie na których ją przygotowują dorzucane są to kieliszków – co jest dodatkową gwarancją autentyczności, ale uwaga, te wisienki są zgubne i mocno alkoholowe. Do kieliszka lądują standardowo 3 sztuki, za więcej trzeba „zapracować” i zaśpiewać / zatańczyć / zademonstrować jakieś sztuczki barmanom, którzy wynagrodzą je kolejnymi owocami. Nalewka przygotowywana jest na bazie koniakowego spirytusu. Ma 17,5% mocy na zimno i 14% na gorąco. A czy można napić się tu czegoś bezalkoholowego? Tak! W ofercie mają też własną gazowaną lemoniadę wiśniową.
Wiśniówkę zamówicie na miejscu w 4 pojemnościach: 100, 150, 200 lub 300 ml. Cenowo od 14,90 zł do 44,70 zł. Ostrzegamy, że zamawiając najmniejszą porcję barmani leją ją do samego końca, a żeby dorzucić wisienki trzeba upić odrobinę nalewki z rękami założonymi za plecy. Bardzo tego pilnują! Nalewkę zamówicie na zimno i na gorąco (te od 150 do 300 ml), to super alternatywa dla klasycznych grzańców na winie czy piwie. Do niej dodawany jest sok z pomarańczy. Wiśniową nalewkę kupicie też w butelkach od 100 ml do… 20 litrów! Tak, te wielkie bańki na półkach nie są ozdobą, można je kupić za jedyne 2950 zł.
Listopad to czas, kiedy trzeba zacząć rozglądać się za prezentami. Tutaj Pijana Wiśnia ratuje wspomnianymi butelkami z wiśniówką, które dostępne są solo albo w zestawach z kryształowymi kieliszkami (np. nalewka 200 ml + kieliszek – 54 zł). Kieliszki można też kupić osobno (2 szt. / 38 zł), ale to jeszcze nie koniec wiśniowych prezentów. Koszulki, plakaty, breloki, skarpetki, pinsy, praliny, magnesy. Cała ściana gadżetów dostępnych od ręki, które mają bardzo ładny print i są fajnie zapakowane. Jeśli więc znacie jakiegoś wiśniowego freaka albo fana klimatów pin-up, macie tu prezentowe pole do popisu.
Lokal przy Piotrkowskiej otwarty jest od niedzieli do czwartku od 12.00 do 1.00, w piątki i soboty do 3.00. Lokal na rynku Manufaktury od niedzieli do czwartku od 11.00 do północy, w piątki i soboty do 1.00.