Piwnica Smaków

Od dwóch miesięcy przy ul. Narutowicza 59 działa nowa restauracja. W tym samym lokalu mieścił się Food Morning, teraz kuchnię molekularną zastąpiły bardziej swojskie przysmaki.

Pamiętacie czarno-białe wnętrze Food Morning? Wystrój nowej Piwnicy Smaków nabrał ciepła – na stołach pojawiły się szare obrusy z fioletowymi serwetkami, przemalowano boazerię, bufet zdobią zaś własnej produkcji wyroby (marynowane papryki, sosy pomidorowe czy ogórki), które można również kupić do domu.

Piwnica Smaków

W menu dominuje kuchnia polska, ale nie brakuje również międzynarodowych inspiracji. Zasada jest prosta – ma być smacznie, zdrowo i tanio. Coś dla siebie znajdą tu zarówno studenci pobliskich uczelni, jak i pracownicy sądu czy kancelarii prawnych. Piwnica Smaków właśnie startuje z nowym menu. Trafiły do niego przede wszystkim te dania, które wcześniej miały już okazję zdobyć uznanie gości.

Piwnica Smaków

Na mały głód restauracja proponuje kanapki (m.in. z grillowanym kurczakiem, schabem ze śliwką czy pieczonym rostbefem) lub naleśniki w słodkim i wytrawnym wydaniu. Za kanapki zapłacimy 8 zł, za naleśniki 10 zł, większość zup kosztuje jedynie 7 zł. W jesienno-zimowej karcie musiało zagościć coś na rozgrzanie, jest więc zupa cebulowa, żurek z jajkiem czy rosyjska solianka.

Piwnica Smaków

Poza bardzo dobrą zupą cebulową mieliśmy okazję spróbować penne w sosie śmietanowym z kurczakiem, gorgonzolą, suszonymi pomidorami i oliwkami. Wyrazisty smak powinien przypaść do gustu nie tylko makaronożercom, mamy też dobrą wiadomość, dla tych, którzy lubią narzekać na wielkość porcji – dania w Piwnicy są naprawdę imponujących rozmiarów. Dania główne to również grillowany schab w sosie miodowo-musztardowym, placek po węgiersku, łosoś czy roladki drobiowe z farszem mięsno-brokułowym, nie zabrakło też modnych ostatnio burgerów. Jeśli uda się wam jeszcze znaleźć miejsce na coś słodkiego, koniecznie zajrzyjcie do gabloty z domowymi ciastami i kremami.

Piwnica Smaków

Do Piwnicy Smaków można wpaść na szybki lunch, zorganizować kameralną imprezę, a również posiedzieć przy drinku czy piwie. Podobnie jak dania, napoje są tu w bardzo przystępnej cenie: duże piwo kosztuje jedynie 5 zł, niewiele więcej zapłacimy za Szarlotkę (6 zł), Mojito (8 zł) czy Sex on the Beach (12 zł).

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...