Takie informacje nas cieszą! W Łodzi pojawił się nowy wegański fast food, którego opakowania przypominają ekologiczne świąteczne prezenty. Oto Kuchnia Roślinna Plantacja!

Nasze serce rośnie za każdym razem, gdy usłyszymy o kolejnej otwartej wege knajpce w naszym mieście. Dlatego mega ucieszyła nas wiadomość o nowym roślinnym koncepcie fast foodowym – Plantacji. A jeszcze bardziej ich burgery, które jakiś czas temu przyjechały do nas na testy. – Podczas kwarantanny doszliśmy do wniosku, że nie ma co bezczynnie siedzieć, skoro mamy sporą kuchnię do dyspozycji. W Łodzi brakowało nam większej liczby knajp serwujących dobry wegański fast food, dlatego doszliśmy do wniosku, że pora wziąć sprawy w swoje ręce – mówi Tomasz Sztaba, który Plantację stworzył wraz ze wspólnikiem, Michałem Wyszkowskim. Obaj wcześniej wspólnie stworzyli wyjątkową stołówkę w Szkole Mistrzostwa Sportowego Marcina Gortata. Tomek jest także współtwórcą cateringu Targ, oferującego zdrowe wege jedzenie z dostawą do biura. Plantacja również będzie działała wyłącznie w systemie delivery.

Co możecie zamówić w Plantacji? Na razie w menu są trzy burgery oraz jedno burrito. – Proces powstawania naszych dań wyglądał tak, że przez dwa miesiące non stop kleiliśmy burgery i łączyliśmy je z różnymi dodatkami. Często inspirowały nas filmy oraz muzyka, tak jak w przypadku naszego burgera Big Kahuna, który powstał na podobieństwo dania jedzonego przez Samuela L. Jacksona w Pulp Fiction – słyszę od Tomka. Chłopaki samodzielnie tworzą wszystkie elementy swoich dań, zacząwszy od bułek, a na wege śmietanie i majonezie kończąc, dlatego w ich ofercie nie znajdziecie burgerów typu Beyond Meat. Co ciekawe, ich kotlety są pieczone, a do smażenia nie używają tłuszczu. – Ludzie mają przeświadczenie, że kuchnia wegańska od razu jest kuchnią zdrową. Niestety, nie zawsze tak bywa, dlatego gotując staramy się zminimalizować szkodliwe czynniki – tłumaczy mi Tomek.

Zajrzyjmy wspólnie do karty. Znajdziemy w niej wspomnianego już, świetnego Big Kahuna, czyli połączenie kotleta z marchwi, kaszy i białej fasoli, na który przepis stworzyła mama Tomka, z karmelizowaną czerwoną cebulą, ananasem, pomidorem, ogórkiem kiszonym, musztardą francuską i ich autorskim wege majonezem, pieszczotliwie nazwanym plantajonezem (24 zł). Oprócz niego do wyboru macie również meksykańskiego burgera El Mariaczi z kotletem z ciecierzycy, kukurydzy, szalotki białej i czarnej fasoli, cebulą czerwoną, rainbowslawem, jalapeno, tortilla chips, meksykańskim sosem pomidorowym i plantajonezem (24 zł) oraz burgera Hamzę z kotletem z pieczonej marchwi, ciecierzycy i kolendry, orzeszkami ziemnymi, cebula czerwoną, prażoną cebulą, harrisą, rukolą i plantajonezem (24 zł).

W menu znalazło się także naprawdę pyszne Jesse Burrito, na który składa się  pszenna tortilla z wegańskim chilli sin carne (wegańskie mięso z tofu, pomidory, kukurydza, czerwona fasola i ryż), orzeszkami ziemnymi, świeżą kolendrą, jalapeno i wegańską kwaśną śmietaną (26 zł). W planach jest poszerzenie karty o kolejne pozycje, w tym świeże soki wyciskane oraz pasty do smarowania. Wiem, że chłopaki z sukcesem zakończyli testowanie pierwszej z nich, czyli truflowego foiegras – co brzmi dla mnie równie egzotycznie, co ekscytująco.

Dobre i ciekawe jedzenie, które cieszy oko – tak o Plantacji mówią jej twórcy. Ponieważ jedzenie tworzone przez Tomka i Michała dostępne jest tylko w wersji na wynos, design opakowań jest istotną częścią projektu. – Postawiliśmy na trochę bardziej złożone, lecz w pełni ekologiczne pudełka. Wykonane są z papieru i rozkładają się do formy talerza, dzięki czemu nasze burgery i burritos można zamówić wszędzie i nie martwić się o niezbędną zastawę! – dodaje Tomek.

Zamawiając jedzenie z Plantacji, otrzymacie pakunek przypominający świąteczny prezent: każde pudełko opatrzone jest stemplami (eko alternatywa dla naklejek!), zawinięte sznurkiem oraz zalakowane, dzięki czemu macie pewność, że nikt nie zaglądał do środka w trakcie dostawy. W środku znajdziecie też zabawny napis – inny dla każdego zamówionego dania. W tworzeniu identyfikacji wizualnej pomagało im łódzkie Młode Studio.

Dania Plantacji zamówicie codziennie oprócz poniedziałków. Na razie znajdziecie ich tylko przez Pyszne.pl, gdzie koszt dostawy to jedyne 2 zł, a obszar – 8 km od ul. Kopernika.

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...