Opis
Kto z nas nie słyszał o gruzińskiej gościnności? Tu uczty ciągną się godzinami, stoły uginają się od pysznego jedzenia, a tamada wznosi niepowtarzalne toasty.
A jakby tak urządzić podobną suprę w sercu Łodzi? Iza spędziła wakacje w Gruzji i o niczym innym nie myśli! Rzuciłyśmy hasło Lavashowi – dwa razy nie trzeba było powtarzać . Dzień później mieliśmy już datę i menu. Naszym przewodnikiem po daniach Gruzji i Armenii będzie człowiek wulkan – jedyny w swoim rodzaju Arhak Stepanyan.
Uwaga, czas zdradzić menu. Na stole znajdzie się miejsce dla gruzińskich serów, chinkali, mięs z grilla, różnych rodzajów chaczapuri, gulaszu charcho z serem suluguni i słodkiego deseru w postaci churcheli. Przywitamy gości gruzińską chachą, dodatkowo Lavash przygotuje specjalną ofertę na gruzińskie wina i brandy.
Jeżeli dotąd nie byliście na żadnym spotkaniu Klubu Kolacyjnego JwŁ szybko wyjaśniamy zasady. To nie jest kolacja degustacyjna, jaką znacie. Wszyscy siadamy przy wspólnym stole, dzielimy się jedzeniem i opowieściami o kuchni i zwyczajach danego kraju. Jest swobodnie i rodzinne – tak, jakbyśmy spotkali się na kolacji w domu (tym razem gruzińskim). Dbamy, aby spotkania były dostępne cenowo i gwarantujemy – nikt od nas nie wychodzi głodny!
Miejsce: Lavash, Piotrkowska 82
Termin: 7 września (czwartek), godz. 18.30
Cena: 130 zł od osoby (cena obejmuje jedzenie, napoje bezalkoholowe i powitanie gruzińską chachą)
Minimalna liczba gości: 10 osób
Liczba miejsc: 20
W zamówieniu prosimy wybierać odbiór osobisty – nie potrzebujecie biletów, lista gości będzie na miejscu.