Quale Restaurant, czyli wyjątkowe otwarcie końca 2015
Długo czekałyśmy na tę restaurację: autorska kuchnia Szymona Stacha, wyjątkowo eleganckie wnętrze i największy whisky bar w Łodzi.
To miejsce powinno namieszać w łódzkiej gastronomii. Otwarta zaledwie kilka dni temu restauracja nosi nazwę Quale i mieści się przy ulicy Narutowicza 48 w właśnie odrestaurowanej willi Gustawa Schreera (wcześniej była ona siedzibą Alliance Francaise, obecnie funkcjonuje pod nazwą Villa Quantum). Quale to z łaciny „odczuwalna jakość”. Właściciele lokalu z góry narzucili sobie wysoki poziom, począwszy od wystroju, poprzez kartę, kończąc na wspominanej kolekcji whisky czy planowanych w niedalekiej przyszłości atrakcjach.
Aranżacja wnętrza lokalu inspirowana jest latami dwudziestymi. Jego projektanci zwrócili szczególną uwagę na geometrię, ornamenty oraz grę luster i światła. Przeszklone drzwi, okiennice czy imponujący bar – wszystkie te elementy zostały wykonane na indywidualne zamówienie. Całości dopełnia piękna podłoga w biało-czarny wzór i meble z giętego drewna. Zadbano tu nawet o najdrobniejsze szczegóły, takie jak dobranie stylizowanej ceramiki łazienkowej i armatury. Wysokiej jakości materiały, staranne wykonanie i klasa, ale bez przepychu i przesadnego napuszenia.
Już dłużej nie będziemy pozostawiać was w niewiedzy i w końcu zajrzymy do kuchni Quale. Menu to autorska koncepcja znanego łódzkiego szefa kuchni Szymona Stacha, który może liczyć na wsparcie innych wyjątkowych kucharzy z Mateuszem Skonką na czele. To kuchnia fusion stworzona na bazie kuchni francuskiej, w której na pewno odnajdziemy też wiele polskich składników i smaków, a to wszystko w prostej, skandynawskiej formie podania. Quale, jako jedna z niewielu łódzkich restauracji, ma również na etacie cukiernika, Sebastiana Dawidowicza, który odważnie łączy słodkie smaki na przykład z musem pietruszkowym lub z dymem z sosny.
Menu będzie się zmieniało sezonowo. Co ciekawe, zawsze obok poszczególnych dań z karty pojawi się możliwość zamówienia zestawu degustacyjnego. W planach są również specjalne wydarzenia kulinarne: tematyczne menu, pokazy live cooking czy degustacje przygotowywane we współpracy z szefami kuchni spoza naszego miasta.
Jak na restaurację fine dining przystało, dania będą niewielkie, za to perfekcyjnie dopracowane. Szymon Stach niechętnie zdradza tajemnice kuchni i woli na miejscu zaskoczyć gości restauracji, ale my uchylimy nieco rąbek tajemnicy. Suszona wołowina z piklowaną gorczycą i gryczaną panna cottą (36 zł), comber z królika na musie z kaszanki (52zł), a na deser słodkowo-wytrawna kompozycja białej czekolady i topinamburu (22 zł) – przyznacie, że brzmi imponująco. Menu degustacyjne, które daje możliwość spróbowania 5 dań z karty Quale kosztuje 140 zł.
Ważną pozycją restauracji są również alkohole. Po pierwsze możemy liczyć na profesjonalny pairing wina i whisky z potrawami, po drugie regularnie będą tu organizowane tematyczne degustacje, po trzecie whisky ma w Quale swoje specjalne miejsce – dedykowano jej nawet jedną z sal restauracji. Głównym elementem wystroju whisky roomu są robione na zamówienie regały, które pomieszczą największą kolekcję tego alkoholu w Łodzi. – Już teraz do wyboru mamy ponad 200 rodzajów whisky, docelowo karta może rozszerzyć się nawet do 600 propozycji – mówi znany dotychczas z whisky baru w Klubie Szafa, właściciel i smakosz Dariusz Sojka. W whisky roomie będzie też można kupić i wypalić markowe cygara.