Radiowa BistroKolejna część miasta wzbogaciła się o kameralny lokal, który swoją ofertę kieruje do najbliższego otoczenia. Radiowa Bistro od kilku dni działa na parterze apartamentowca przy ul. Narutowicza 126a.

Choć restauracja otwarta jest dopiero od środy, już ma swoich stałych gości – mieszkańców okolicy, studentów pobliskich wydziałów UŁ i pracowników sąsiadującej rozgłośni Radia Łódź.

radiowa-bistro

Przestronny lokal na parterze apartamentowca urządzono w stylu skandynawskim – przeważają szarości, industrialne lampy, a całość ocieplają kolorowe poduszki. Na ścianach wiszą grafiki przygotowane przez tatuatorów łódzkiego studia Od Świtu Do Zmierzchu. Docelowo na ścianach pojawią się jeszcze półki z książkami i stare radioodbiorniki.

Pomysłodawczynią Radiowej jest łodzianka Marta, która doświadczenie w gastronomii zdobywała m.in. w Szkocji. – Przeszłam wszystkie szczeble, od zmywaka do menedżerki – śmieje się. Po powrocie do Łodzi wróciła na studia na politechnice, ale wiedziała, że chce pracować w gastronomii: – Kocham kontakt z ludźmi i dzięki temu praca po kilkanaście godzin dziennie mnie nie tylko nie męczy, ale wręcz cieszy – tłumaczy.

Kilka miesięcy szukała odpowiedniego lokalu – od początku wiedziała, że chce stworzyć kameralne miejsce na osiedlu, z dala od Piotrkowskiej. Wybór padł na przestronny lokal na parterze bloku przy rozgłośni Radia Łódź.

radiowa-bistro

Założeniem Marty było proste menu, oparte na kanapkach, przekąskach i śniadaniach. Na podstawie tych wytycznych szef kuchni stworzył autorskie menu, w którym w nawet pozornie prostych daniach zadbał o kompozycję smaków i szczegóły. W Radiowej zjemy m.in. kanapki klubowe: BLT (12 zł), Radiowa z rostbefem, piklami, karmelizowaną cebulą (16 zł), są też makarony – np. putanesca (21 zł), carbonara (18 zł), sałaty – Cezar (22 zł), kozim serem, karmelizowaną gruszką, orzechami i winegretem malinowym (22 zł). Jeszcze przed otwarciem pojawiły się prośby o burgery, więc i one pojawiły się w menu. Jest wersja klasyczna (18 zł), wegańska (22 zł), z kozim serem (25 zł) lub z suszonymi pomidorami (22 zł) – wszystkie bułki serwowane są z pieczonymi ziemniakami.

Restauracja póki co rozkręca się, dopiero w tym tygodniu pojawi się wi-fi i możliwość płacenia kartą. Planowane są też wydarzenia – wernisaże, spotkania z artystami i koncerty. 

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...