W tej restauracji jeszcze nas nie było, a ma już 12 lat! Kręcą pizzę, makarony, sami pieką bułki do burgerów. Teraz zjecie tu też śniadanie. 

Benetto przy ul. Felińskiego 9, to typowo osiedlowa, rodzinna restauracja. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Właścicielem jest Patryk – miłośnik włoskiej kuchni. Choć wcześniej nie miał doświadczenia z pracą w restauracji, to jego lokal ma już dwanaście lat i niemałe grono stałych gości z okolicy. 

Restauracja ma dwie duże sale, co pozwala na organizowanie przyjęć (do 50 osób) – wyprawiali już nawet wesela. Można wpaść tu na pizzę, burgera, domową szarlotkę, a wieczorem na klasyczny koktajl czy piwo. Z dodatkowych atutów jest też kącik dla dzieci i telewizor, w którym transmitowane są mecze. Trudno się dziwić, że mieszkańcy Dąbrowy tak polubili to miejsce – właściwie nie ma potrzeby jechać do centrum. Gdyby tego było mało, to menu właśnie powiększyło się o śniadania.

Grillowane pajdy

W menu śniadaniowym jest 12 pozycji. Mają burgery z jajecznicą lub twarożkiem w maślanej bułce własnego wypieku, są zestawy np. niemiecki z frankfurterkami i jajami sadzonymi (21 zł), francuski z camembertem i żurawiną (24 zł) albo wiejski z jajecznicą, cebulką i chipsami z boczku (20 zł). Ja postawiłam na bruschettę (22 zł). Chleb na zakwasie jest przygotowany specjalnie dla nich w lokalnej piekarni. To naprawdę duża grillowana pajda, którą można zamówić w dwóch opcjach. Pierwsza z podsmażonym szpinakiem, cebulą, pomidorkami, parmezanem i jajkiem w koszulce, albo w lżejszym wydaniu z serkiem śmietankowym, rukolą, jajkiem i wędzonym łososiem. Obie podawane z sałatką ze świeżych warzyw z winegretem. Pieczywo jest przyjemnie chrupiące z wierzchu i miękkie w środku. Miałam obawy, że gruba kromka zdominuje całość, ale duża ilość składników stanowiła dobrą równowagę.

Tosty XXL i kawa w prezencie

Z sycących śniadań to jeszcze nie wszystko – mają załadowane tosty. Jeden z dużą ilością grillowanego boczku, pomidorem, cebulą, sałatą i majonezem. Drugi z szynką, serem, jajkiem sadzonym, warzywami i domowym sosem aioli (21 zł). Po tutejszych śniadaniach możecie nie zgłodnieć aż do kolacji, serwują konkretne porcje. W porannym menu nie mogło zabraknąć słodkości, w tym wypadku są to cztery puszyste pankejki ze świeżymi owocami i dodatkami do wyboru: syrop klonowy, konfitura owocowa, nutella, jogurt lub miód (21 zł).
Dodatkowym plusem rozpoczęcia dnia w Benetto jest to, że do każdego śniadania dostaniecie czarną herbatę lub kawę z przelewu gratis. Na śniadanie możecie przyjść codziennie – w tygodniu serwują je od 8.00 do 15.00, w weekendy zaczynają godzinę później. 

Pizza czy burger?

Od godziny 11.00 w Benetto można zamówić dania z głównego menu. Choć w pierwszym odczuciu, patrząc na długą i różnorodną listę propozycji nie byłam optymistycznie nastawiona, to pizza i burger pozytywnie mnie zaskoczyły. Na początek pizza – ciasto dojrzewa 24 godziny, jest cienkie z delikatnie wyrośniętym, chrupiącym (ale nie twardym) brzegiem. Nie nastawiajcie się na prawdziwie włoską pizzę, piec opalany drewnem czy składniki prosto z Italii. To bardziej domowe wydanie pizzy, ale w znacznie lepszym stylu. Zjadłam aromatyczną i smaczną pizzę Salsiccię z sosem pomidorowym, mozzarellą, portobello, włoską kiełbasą, parmezanem, liśćmi szpinaku i truflową oliwą.  

Przejdźmy teraz do burgera. Tak jak wspominałam maślane bułeczki pieką na miejscu – co od razu czuć – są pachnące, złote, z przypieczonym sezamem. Mój wybór padł na burgera z boczkiem, wołowiną, serem, warzywami i sosem burgerowym własnej produkcji (29 zł). Był soczysty, wyrazisty z dobrze doprawionym mięsem i fajnym sosem. Każdego burgera można zamówić z podwójnym mięsem, albo wymienić je na kotlet z czerwonej fasoli. 

Restauracja oferuje o wiele więcej dań. Dziś skupiłam się na tych wyróżniających się, czyli śniadaniach, pizzy i burgerach. Oprócz tego mają zupy, makarony, sałatki, dania dla dzieci i dania obiadowe np. żeberka w BBQ albo kotlet schabowy. Nie sposób tego wszystkiego spróbować za pierwszym razem, dlatego wybierzcie się do Benetto i dajcie znać jak wam smakowało.

Otwarci są od poniedziałku do czwartku w godzinach 8.00 – 22.00, w piątki godzinę dłużej, w weekendy zaś od 9.00 – sobota do 23.00, a niedziela do 22.00. 

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...