Pomimo wakacji tak dużo się dzieje, że nie zdążyliśmy w terminie napisać o kolejnym otwarciu. Nadrabiamy zaległości – przed wami Sylvio, czyli lokal z kuchnią włoską w szybkim wydaniu.

Raczej ascetyczne, utrzymane w szarościach wnętrze ozdobione czarno-białymi obrazami i designerskimi lampami. Do tego proste stoliki z jasnego drewna i menu wypisane kredą na tablicy wiszącej nad barem.

Bardzo krótkie menu. W Sylvio Italiano zjeść można jeden z trzech rodzajów spaghetti i lasagne, a wkrótce także sałatki i lasagne w wersji szpinakowej. Do wyboru carbonara, bolognese i con piselli, czyli pomidorowy sos z zielonym groszkiem w roli głównej.

Na uwagę na pewno zasługują ceny – lasagne kosztuje 12 zł, zaś porcja makaronu (350g) jedynie 4,80 zł (droższa jest carbonara za 5,80 zł). Bar stawia na szybkość, tak więc makarony przygotowane są w bemarach, a podawane na plastikowych miseczkach, które można zabrać na wynos.

Zazwyczaj w pierwszych dniach funkcjonowania lokalu powstrzymujemy się od komentarzy, ale idea tego konceptu nas żywo zastanawia. Wnętrze nie jest może zobowiązujące, ale to na pewno nie poziom plastikowej zastawy, intrygujący jest też pomysł na tak skromne menu. To może się udać, jeśli dania powalają smakiem, nas (delikatnie mówiąc) jednak nie powaliły. Czyżby sukces tkwił tylko w niskiej cenie?

A wy co sądzicie o nowym miejscu? Próbowaliście już tutejszego spaghetti?