Szykujcie się na ślimaki
Już w przyszły weekend odbędzie się w Łodzi Festiwal Ślimaków. My mieliśmy okazję spróbować ich już we czwartek na warsztatach zorganizowanych przez Restaurację Polską.
W przyszłą sobotę rusza Leniwy Weekend ze ślimakiem – akcja, której inicjatorem jest Festiwal Dobrego Smaku. Szczegóły już wkrótce, a na razie napiszemy, że w wydarzeniu udział weźmie 12 łódzkich restauracji, które przygotują dwie potrawy ze ślimakami w roli głównej: przystawki w cenie 15 zł i dania głównego za 25 zł. Wstępem do festiwalu było czwartkowe spotkanie w Restauracji Polskiej. Zanim spróbujecie propozycji przygotowanych przez wybrane lokale, dowiedzcie się kilka słów więcej na temat tytułowego przysmaku.
W świat ślimaków wprowadzili nas Mariola i Grzegorz Skalmowscy, małżeństwo, które od 12 lat zajmuje się ich hodowlą. Snails Garden to firma, a zarazem położona na Mazurach ferma, w której hodowane i przetwarzane są ślimaki z Afryki i Europy Zachodniej (bardziej kruche i delikatniejsze od rodzimych winniczków). Choć zwierzęta nietypowe, hodowla rządzi się takimi samymi prawami, jak każda inna: poddawana jest kontrolom weterynaryjnym, ślimaki odżywianie są tu specjalną paszą, a ferma wyposażona jest w nowoczesne urządzenia.
Mięso ślimaków jest delikatne, chude, bogate w białko i minerały. Co do smaku – spróbujcie choć raz, a na pewno zapamiętacie go na długo, gdyż trudno pomylić go z czymś innym. Większość osób jest zachwycona – nawet ci, którzy mieli opory przed degustacją. W Snails Garden ślimaki dostępne są w kilku postaciach: żywe, w puszkach (bez skorup), w słoikach (w skorupach) i w formie gotowych przekąsek. W sprzedaży dostępny jest również kawior z jajeczek ślimaka oraz kosmetyki na bazie śluzu ślimaka.
Ślimaki bardzo rzadko goszczą w ofercie łódzkich lokali, ale może po Leniwym Weekendzie szefowie kuchni zaczną sięgać po nie częściej i chętniej. Jesteśmy bardzo ciekawe, na jakie dania postawią festiwalowe restauracje. Podczas warsztatów próbowaliśmy ślimaków zapieczonych z masłem czosnkowym, w kompozycji z duszonymi warzywami, cebulą i boczkiem czy też w formie farszu zapieczonego z mozzarellą na pieczywie tostowym. Każda propozycja zupełnie inna, ale każda ciekawa i ukazująca ślimaki w kolejnych, nowych odsłonach.