Śródmieście, Widzew, Bałuty. Trzy dzielnice i trzy nowe otwarcia. Każdy z nich to zupełnie inne smaki – jest sushi, makarony, kuchnia europejska i naleśniki.

Tkalnia Makaronu, ul. Próchnika 2

Nazwa mówi sama za siebie. Tkalnia Makaronu to gastronomiczna manufaktura, w której firmowy produkt powstaje od początku do końca dzięki sile ludzkich rąk. Nie jest to jednak gastronomiczny zakład produkcyjny, ale nowa restauracja, która od połowy października działa przy skrzyżowaniu ul. Próchnika i Piotrkowskiej. Firmowymi produktami są tutaj makarony wyrabiane na kilka sposobów według tradycyjnych, włoskich receptur. Makarony podawane są na miejscu lub na wynos ze świeżymi dodatkami i sosami, które także przygotowywane są w lokalu. W menu do wyboru jest 15 kompozycji smakowych, serwowanych z różnymi rodzajami makaronów – w małych lub dużych porcjach. Kartę otwiera włoska klasyka, czyli spaghetti aglio e olio, z dodatkiem oliwy, czosnku i natki pietruszki. Jest też kilka propozycji dla mięsożerców, jak chociażby ragu a’lla bolognese z mięsem mielonym, marchewką, passatą pomidorową i selerem naciowym, czy też nieśmiertelna carbonara, serwowana z wędzonym boczkiem, jajkiem, parmezanem i natką pietruszki. Ceny w Tkalni Makaronu zaczynają się od 11 zł za małą porcję. Za najdroższe danie trzeba zapłacić 22 zł.    

Sushi SMaki, ul. Sacharowa 30

Nieco dłuższym stażem na łódzkiej scenie gastronomicznej niż Tkalnia Makaronu mogą pochwalić się Sushi SMaki. To nowa łódzka marka specjalizująca się w popularnym japońskim przysmaku. Lokal Sushi SMaki działa od maja na Widzewie przy ul. Sacharowa. Przez ścianę sąsiaduje z burgerownią Cochise. Sushi można zjeść na miejscu – do dyspozycji gości jest osiem stolików, zamówić na wynos lub z dowozem do domu. Jak na osiedlowy punkt w Sushi SMaki wybór jest naprawdę duży. Menu wypełniają ryżowe rolki w różnych konfiguracjach smakowych – od zawijanych w glon nori futomaków, przez ryżowe california maki, kończąc na mniejszych hosomakach. Dostępne są także większe zestawy łączące różne rodzaje sushi. Za podstawowy set z 10 kawałkami californi z tatarem z surimi i sześcioma hosomakami z ogórkiem trzeba zapłacić 27 zł. Oprócz sushi w karcie znalazły się także orientalne zupy przyrządzane na bazie mleka kokosowego z dodatkiem kurczaka lub krewetek oraz kilka rodzajów makaronów, sałatek i azjatyckich przystawek.

Sufler, ul. Łagiewnicka 65a

Kolejne otwarcie to działająca zaledwie od kilku dni restauracja Sufler. Nowe miejsce urozmaiciło gastronomiczny krajobraz Bałut, w tym pobliskiego Julianowa. Restauracja zadomowiła się na parterze budynku przy ul. Łagiewnickiej 65a. W świeżo wyremontowanych wnętrzach dominują drewniane wykończenia oraz jasne i niebieskie kolory. Wieczorami dzięki odpowiedniemu oświetleniu panuje tutaj kameralny, przytulny klimat. Kuchnia Suflera to różnorodna paleta smaków inspirowanych europejską kuchnią. Łącznie to ponad 80 pozycji, zaczynając od przystawek i zup, kończąc na sałatkach, daniach głównych i deserach. Obok warzywnych zup-kremów i mięsnych zestawów obiadowych, najwięcej miejsca w karcie zajmują naleśniki. Przyrządzane są one zarówno z wytrawnymi, jak i słodkimi farszami. Do każdego z nich można zamówić wybrany sos, ale także ulubione dodatki. W menu dostępne są także dwa rodzaje burgerów z wołowiną oraz śniadaniowe bajgle. Na deser można zamówić suflet lodowy, sernik z brzoskwiniami lub mus malinowy z gałką lodów waniliowych i miętą.