Turecki kumpir pod nowym adresem
Znacie bar Grill&Kumpir z Pomorskiej? Właśnie przeniósł się na Piotrkowską, gdzie ma nie tylko większy lokal, ale również bogatsze menu.
Łódź na tyle rozsmakowała się w pieczonych ziemniakach, iż lokal przy Pomorskiej okazał się za mały, by pomieścić wszystkich chętnych gości. Większy bar to także większe możliwości, z tego powodu Grill&Kumpir przy Piotrowskiej 82 oferuje nie tylko szerszy wybór dań, ale również alkohole (jak podkreśla współwłaściciel Uğur Deniz Ӧğretmen, kumpir idealnie komponuje się z zimnym piwem).
Najpierw krótkie przypomnienie, czym turecki przysmak różni się od typowych pieczonych ziemniaków. Początek taki sam – duże ziemniaki pieką się około godziny w specjalnym piecu z szufladami, dalej jest jednak większy wypas. Po przekrojeniu do środka daje się masło, sól i najczęściej żółty ser, a następnie całość ugniata się cierpliwie nożem, aż do uzyskania jednolitej konsystencji zbliżonej do puree. Dopiero wówczas nakładane są dodatki.
Reklama |
Ziemniaczane menu otwiera kumpir studencki – za 13 zł można zjeść danie z serem i trzema dowolnymi bezmięsnymi składnikami. Wśród nowości można między innymi wymienić kumpir American Burger (pomidor, cebula i burger), BBQ Chicken (kukurydza, ogórek, oliwki, grillowany kurczak z sosem barbecue) czy Italiano (mozzarella, suszone pomidory, bazylia, pomidorowy sos z mielonym mięsem). W drodze konkursu wybrano skład kumpiru polskiego, w którym spróbujemy kompozycji białej, jagnięcej kiełbasy, oscypka z żurawiną oraz pieczonej papryki i cebulki, ale nadal największą popularnością cieszy się flagowy kumpir turecki. Poza serem i masłem dodano do niego köfte lub döner, kisir, haydari, bakłażan, sałatkę marchewkową, ezme i cacik. Jeżeli nazwy dodatków niewiele wam mówią, wyjaśniamy: köfte to wołowe kotleciki, pod nazwą kisir kryje się sałatka z kaszy bulgur, haydari to sos przygotowany z jogurtu i tureckiego białego sera, zaś ezme to sałatka na bazie pomidorów.
Dział z kumpirami jest w lokalu najważniejszy, ale nie jedyny. Poza pieczonymi ziemniakami zjemy tu również rollo, czyli kieszonki z tureckiego chleba wypełnione dodatkami (ceny od 10 do 16 zł), tortille, sałatki, tosty, döner (do wyboru mięso kurczaka lub mix baraniny, wołowiny i indyka) lub dania z kebabem podawane na talerzu. Dla wegetarian kotleciki z soczewicy lub ziemniaczane kulki, a na słodkie zakończenie obowiązkowo turecka baklava.
Na koniec jeszcze jedna ważna sprawa (szczególnie dla tych, których wilczy głód dopada w późnych godzinach nocnych). Grill&Kumpir otwiera się codzienne o 12.00, zamyka zaś o 2.00 lub nawet o 5.00 w nocy (w piątki i soboty).