Jak pragnę wina

Jak pragnę wina to nie tylko gronowe trunki, ale również ekskluzywne mocne alkohole. Dziś ekipa wine baru będzie naszym przewodnikiem po krainie whisky.

Pamiętacie, kiedy szczytem luksusu na imprezie był Johnie Walkera? Czasy się zmieniają, ceny marketowej whisky zaczynają się już od 30 zł, a bardziej świadomi konsumenci zaczynają poszukiwać wyższej jakości alkoholi pochodzących z niezależnych, uznanych destylarni. Nie zawsze kwota do zapłaty jest wyznacznikiem wspominanej jakości, na co więc należy zwrócić uwagę sięgając na półkę z alkoholami? W cenie są single malt, czyli whisky wytwarzane z jednego rodzaju słodu jęczmiennego. Znaczenie ma również czas leżakowania (z zasady im dłuższy, tym smak trunku jest bardziej bogaty), ilość i sposób destylacji oraz brak niepożądanych dodatków (np. karmelu). Smak whisky będzie zależał od wymienionych czynników, warunków terytorialnych, ale również beczek. Nie chodzi tylko o rodzaj drewna, ale przede wszystkim o ich wcześniejsze wykorzystanie. Inaczej będzie smakował trunek leżakowany w świeżej beczce (virgin oak), inaczej zaś po scherry, bourbonie czy winie.

Jak pragnę wina

Czy dobra whisky musi kosztować krocie? Okazuje się, że wcale nie – w każdym przedziale cenowym można znaleźć pozycje godne uwagi. W sklepie Jak pragnę wina za Glen Bervie zapłacicie jedynie 69,90 zł. Jeżeli dysponujecie nieco większą kwotą, a dopiero zaczynacie swoją przygodę z whisky, na początek dobra będzie delikatna BenRiach Heart od Speyside za 159 zł. Warto zapamiętać nazwę tej szkockiej destylarni, podobnie jak GlenDronach – obydwie niezależne, niezwiązane ze światowymi koncernami, produkujące za to jakościowe i uznane na świecie alkohole (w ofercie sklepu znajdziecie też ich whisky leżakujące przez 10, 12, 15, 17, 18 czy 21 lat). Nikogo nie dziwi, że Szkoci są mistrzami produkcji whisky, ale przez ostanie lata wychowali sobie godnych następców. Japońskie trunki dwa lata z rzędu wygrywały nagrody dla najlepszej whisky na świecie, by ostatnio ustąpić miejsca produktowi z Tajwanu. Trunek z kraju kwitnącej wiśni (jednego z największych producentów whisky na świecie) znajdziecie też w Jak pragnę wina. Nikka Whisky from the barrel kosztuje tu 189 zł.

Jak pragnę wina

Na tym oczywiście nie kończy się oferta sklepu. Od ręki możecie znajdziecie tu około 25 rodzajów gatunkowej whisky (na zamówienie dostępnych jest około 130 trunków), a do tego wyselekcjonowane bourbony, koniaki, brandy, wódki czy likiery. Po whisky coraz częściej sięgają nie tylko prywatne osoby, ale również przedstawiciele firm. Jeżeli szukają prezentów dla kobiet, nadal chętniej sięgają oni po markowe wino, ale jeżeli upominek jest dedykowany mężczyźnie, prawie na pewno postawią na butelkę dobrej whisky. O wzroście popularności ekskluzywnych alkoholi może chociażby świadczyć fakt, że na rynku zaczyna brakować długo leżakowanej whisky. Ciekawe, czy winiarze czują już oddech mocnej konkurencji na plecach.

Jak pragnę wina

Mamy już butelkę whisky w domu i co dalej? Z osławioną colą nadal spokojnie możemy pić młode mieszanki (blended whisky), ale nie zabijajmy nią smaku wysokogatunkowego alkoholu. Dobrą temperaturą dla whisky jest 16°C, ale może być ona nieco wyższa. W upalny dzień możemy ją nieco schłodzić kostką lodu, ale najbardziej prawidłową degustacją będzie skosztowanie trunku w czystej postaci, a następnie dodanie kilku (do kilkunastu) kropel źródlanej wody. Z whisky kojarzymy przede wszystkim grube, proste szklanki. W większości przypadków tak właśnie serwowany będzie alkohol, ale dla wydobycia pełni aromatów najlepsze jest szkło w kształcie tulipana, zbliżone do kieliszków do porto czy madery.

Jak pragnę wina

Jeżeli zainteresował was temat whisky, a po tym tekście poczuliście niedosyt wiedzy, wybierzcie się na degustację organizowaną przez Jak pragnę wina. Odbędzie się ona 24 kwietnia (piątek) o godz. 19.00 przy Piotrkowskiej 89. Będzie trochę teorii na temat produkcji i gatunków whisky, ale przede wszystkim część praktyczna, czyli degustacja. Koszt udziału wynosi 50 zł – to naprawdę niewiele, biorąc pod uwagę, że podczas spotkania będzie można spróbować od 8 do 10 wysokogatunkowych alkoholi (na pewno w szklankach pojawią się: Nikka, GlenDronach, torfowy Kilchoman, BenRiach, Springbang, a także bourbon Buffalo Trace). My już mamy zarezerwowane miejsca.

Krótki przewodnik po świecie whisky:

  • Whisky – powstaje na bazie fermentowanego słodu jęczmienia oraz innych zbóż Otrzymany alkohol poddawany jest destylacji, a następnie dojrzewa w beczkach przez minimum 3 lata.
  • Whisky a whiskey – pisownię whisky stosuje się w Szkocji, Kanadzie i Japonii, whiskey – w Irlandii i Stanach Zjednoczonych. Jeżeli nie mówimy o produktach o zastrzeżonej nazwie (pn. Scotch whisky), możemy używać tych nazw zamiennie.
  • Scotch whisky – tej nazwy można używać jedynie dla trunków wyprodukowanych w Szkocji z trzech składników (wody, jęczmienia i drożdży), które leżakują przynajmniej 3 lata w dębowych beczkach o poj. mniejszej niż 700 l
  • Single malt – whisky wyprodukowana w jednej destylarni z jednego gatunku zboża (jęczmienia)
  • Grain whisky – whisky zbożowa, najczęściej stosowana do kupażowania whisky mieszanej (jej przemysłowa produkcja jest znacznie tańsza od whisky ze słodu jęczmiennego)
  • Blended – whisky wyprodukowana z kilku rodzajów single malt z dodatkiem whisky zbożowej (w droższych trunkach jest większy udział single malt)
  • Pure malt (blended malt) – whisky będąca mieszanką różnych single malt, bez dodatku whisky zbożowej
  • Single cask/barrel – whisky leżakująca w jednej beczce
  • Bourbon – amerykańska whiskey produkowana z kukurydzy i innych zbóż, przy czym zawartość tej pierwszej musi stanowić przynajmniej 51%

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...