Nie martwcie się, popularna kawiarnia nie znika z rynku, przechodzi jedynie metamorfozę. Od listopada przywita was nowe logo, wnętrze i jeszcze bogatsza oferta kulinarna.

Jeszcze do 26 października możecie odwiedzić Fresco Cafe w jej obecnym, dobrze znanym wcieleniu. Potem 10 dni przerwy i w podwórku Piotrkowskiej 107 narodzi się Przędza coffee/bar. Nazwa nieodzownie kojarzy z przemysłową tradycją Łodzi, ale ma też swoje uzasadnienie z uwagi na historię miejsca – dawno temu pod tym adresem funkcjonowały fabryczne magazyny.

Wystrój Przędzy będzie bardziej nowoczesny i industrialny. Pozostanie odsłonięta cegła, zmieni się jednak cała reszta. Końcowy efekt zobaczymy w listopadzie, ale już teraz Piotr Skwark zdradza, że w lokalu pojawi się wspólny stół dla 6-8 osób, więcej wygodnych kanap, przestrzeń dla organizacji większych spotkań i sporo dekoracji „kawowych”: zdjęcia, informacje o jej produkcji czy worki po ziarnach.

Dobra wiadomość dla miłośników wspomnianej kawy: Przędza stawia na alternatywne metody jej parzenia. Nie tylko będziemy mieli możliwość spróbować oryginalnych naparów, ale nawet samodzielnie je przygotować! A to wszystko w luźnej, niezobowiązującej atmosferze. Rozszerzy się również menu. Już od 7.30 będzie tu można wpaść na śniadanie (oczywiście z obowiązkową kawą), po południu na lunch. Najczęściej będzie to zupa krem i kanapka, ale menu będzie regularnie zmieniane. Do picia, poza kawą, herbaty, piwa regionalne i wina.

Kawiarnia ma być miejscem, które będzie propagowało kulturę picia kawy, możecie więc spodziewać się ciekawych warsztatów, pokazów czy degustacji. Pierwsze wydarzenie już 18 października (czyli jeszcze przed metamorfozą) organizowane wspólnie z klubokawiarnią Owoce i Warzywa. Brzmi ciekawie, ale prosimy uzbroić się w cierpliwość – jutro zdradzimy wszystkie szczegóły.