Miłośnicy pięknych rzeczy, ten tekst was zachwyci! Zabieramy was na wycieczkę do przeuroczego Pangolin Shop, w którym dziś debiutuje nasz wyjątkowy festiwalowy projekt – plakat, który na co dzień będzie przypominać wam o miłości do ramenu!

Wiemy, że Ramen Festival wywołuje u was mega dużo pozytywnych emocji. Dlatego w tym roku, oprócz bardziej standardowych atrakcji, przyszykowałyśmy dla was coś wyjątkowego, co od tej pory na co dzień będzie przypominać wam o miłości do ramenu  – przepiękny festiwalowy plakat, który powstał we współpracy z łódzkim Pangolin Shop! Zanim jednak opowiemy wam wszystko o tym projekcie, zabieramy was na wycieczkę po przeuroczym sklepie Pangolina na Piotrkowskiej 217.

Aby do niego trafić, udajcie się w stronę restauracji King Kong. Naprzeciwko, w niskim budynku, urzędują Karolina, Adam i ich puchaty piesek Ponczek, którzy od marca tworzą Pangolin Shop. – Wszystko zaczęło się od drukarni artystycznej Pangolin Print, która powstała z naszej pasji do druku i fascynacji ilustracją, grafiką i pięknym wzornictwem – opowiada Karolina Radwańska. Po latach współpracy z łódzkimi festiwalami, m.in. Lodz Design Festival, postanowiła skupić się na realizowaniu swoich pasji – czego owocem jest właśnie Pangolin. Adam, z którym prywatnie tworzy zgraną parę, ma za to doświadczenie w pracy w drukarni, a do firmy wnosi swoje pokłady kreatywności. No i jest jeszcze Ponczek, mały czarny puchaty kundelek, ekspert do spraw relacji z klientami i nadworny tester foteli.

To właśnie on wita mnie w drzwiach, kiedy odwiedzam lokal. – Nasz sklep powstał po to, byśmy mogli dzielić się naszą pasją z szerszym gronem, prezentując produkty twórców nie tylko z Polski, ale i z różnych zakątków świata – dodaje Karolina. W niewielkim, przeszklonym sklepie znajdziecie ogrom plakatów od prawie czterdziestu artystów, co tworzy świetną bazę do przebierania, oglądania i inspirowania się. Tutejsza tematyka printów jest bardzo szeroka: miłość, zwierzęta, jedzenie, wzornictwo, bajki, czy kosmos, to tylko niektóre z nich. Co ciekawe, różne plakaty drukowane są na różnych papierach o różnej gramaturze – wszystko ustalane jest z poszczególnymi artystami. Do tego dochodzą meble, ceramika, rzemieślnicze kosmetyki, pięknie wydane książki i herbaty, często tworzone przez lokalnych artystów. To wszystko sprawia, że w Pangolinie można obkupić całą rodziną, od najmłodszych, po najstarszych – mnie zdarzało się tu kupować prezenty na wszystkie możliwe okazje.

A teraz, jak już poznaliście Pangolin Shop, możemy przedstawić wam nasz wspólny projekt! Z okazji tegorocznego Ramen Festival powstał wyjątkowy ramenowy plakat, którego elementy mogliście dojrzeć już na festiwalowych grafikach. W dwóch wersjach zaprojektował go dla nas Tomek Kaczkowski, jeden z artystów, którego ilustracje zakupicie w Pangolinie – jeden w wersji mięsnej, a drugi wegański, w którym jajko, naruto i brzuch chashu zostały zastąpione przez tofu, kukurydzę i pak choi. Od dziś kupicie w Pangolinie, stacjonarnie i przez internet, a także w naszym jemywłodziowym sklepie internetowym. Polecamy go wszystkim ramenoholikom, którzy tak jak my, ukochane danie zawsze chcą mieć blisko siebie. Mamy nadzieję, że spodoba wam się równie mocno, jak nam!

Daria

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...