Tegoroczna wiosna będzie czasem sporych zmian w gastronomicznej ofercie OFF Piotrkowska. Choć trzy lokale zniknęły z modnego podwórka, to w ich miejsce pojawi się kilka ciekawych nowości.

Sushi zamiast świerszczy

Eksperymenty kulinarne w Łodzi nie zawsze się udają, o czym przekonał się INSEKT. Otwarty w lipcu lokal serwujący dania ze świerszczami, mrówkami i larwami od początku wzbudzał ogromne zainteresowanie, ale borykał się też z wieloma problemami, głównie z instytucjami nadzoru, które nie wiedziały jak temat robaków na talerzu ugryźć. INSEKT został niedawno zamknięty, ale to nie koniec gastronomicznej przygody tego miejsca. Właściciele lokalu, a również afrykańskiej restauracji MEG MU – Magda i Rene Tsikampoungui prowadzą w nim właśnie remont i szykują się do otwarcia nowego kulinarnego przedsięwzięcia. Powstanie tu pierwsza na OFFie susharnia pod uroczą nazwą Lemuria sushi & bar. Lokal serwował będzie przede wszystkim sushi, koktajle i herbaty – wszystko inspirowane kuchnią Japonii i kulturą Wschodu. Otwarcie planowane jest na marzec.

Żegnajcie burgery, witaj zupiarnio

Od dłuższego czasu nie działa na OFFie lokal Łódzkich Burgerów. Początkowo myślałyśmy, że zamknięty został na czas remontu nawierzchni, ale okazuje się, że zniknął z kulinarnej mapy Łodzi definitywnie. Nie ma się jednak co smucić – dobre burgery zjeść można w kilku restauracjach w naszym mieście, a w opuszczonym lokalu powstaje właśnie coś bardzo interesującego. Będzie to zupiarnia pod nazwą Zupa & Chleb. Jak nietrudno się domyślić, lokal specjalizował będzie się w zupach podawanych z wypiekanym na miejscu pieczywem. Kacper Bąkczyk, którego znać możecie jako twórcę food trucka Bystro, chce przekonać łodzian, że zupa może być sycącym obiadem, a nie tylko „pierwszym daniem”. Więcej o ofercie tego miejsca przeczytacie u nas już wkrótce, na razie zdradzimy tylko, że będzie można zjeść tu także ciabatty i grillowane kanapki. Otwarcie planowane jest na przełom kwietnia i maja.

Hot dogi w wyższej półki

Kolejną nowością, jaka pojawi się na OFFie tej wiosny jest tajemniczy czarny „mobilny moduł architektoniczny” (tak się ładnie mówi na kontenery), który od jakiegoś czasu stoi w podwórku. Powstanie w nim pierwszy w Łodzi (a może nawet w Polsce) lokal z hot dogami pod nazwą Dogidog. Nie będą to jednak zwykłe bułki z parówką, ale hot dogi gourmet, które na świecie dościgają popularnością modne od kilku lat hamburgery. W Dogidog zjecie parówki z różnych mięs – od drobiowych, poprzez wołowe, po cielęce. Szczegóły oferty nie są jeszcze znane, bo twórcy cały czas pracują nad menu tego miejsca. Wiadomo jednak, że otwarcie planowane jest na koniec marca.

Nowy Orlean nie uratował Dżazuu

Jeszcze w grudniu pisałyśmy o nowej kulinarnej ofercie pubu Dżazuu działającego na OFFie od połowy zeszłego roku. W menu tego miejsca pojawiły się wówczas bardzo ciekawe dania kuchni kreolskiej i kajuńskiej, czyli przysmaki Nowego Orleanu. Niestety nie poprawiły one sytuacji tego miejsca i lokale został niedawno zamknięty. Osobiście żałujemy, że nie zdążyłyśmy spróbować wszystkich dań z ciekawego menu, a te które jadłyśmy bardzo nam smakowały. Pozostaje mieć nadzieję, że podobne egzotyczne smaki będą częściej pojawiały się w menu łódzkich restauracji. Lokal po Dżazuu ma już nowych najemców, ale nie będzie to gastronomia.