Szukacie nowej miejscówki na weekendowe wyjście? Poznajcie Alembik – miejsce, które szczerze polecam.

Alembik to nie jest rynkowy debiutant – przez kilka lat mieścił się na Widzewie. Po krótkiej przerwie otwiera się w nowej lokalizacji. Widzewiacy płaczą, ale większość Łodzi się cieszy (w tym ja!). Ogrody Geyera bliżej centrum, z dogodniejszym dojazdem i miejscami do parkowania (gościom przysługuje 3 godzinny darmowy parking).

Wnętrze z klimatem

Piotrkowska 301, a potem daleko w głąb Ogrodów. Alembik mieści się już bliżej ulicy Wólczańskiej, ale wjazd tylko od Piotrkowskiej. Budynek z cegły, bo ta do pubu idealnie pasuje. W wystroju uszanowano pofabryczny charakter, z którym idealnie łączą się meble i dekoracje z historią. Możecie o nich przeczytać w poprzednim artykule, przypomnimy tylko, że Ewa i Adam (założyciele) od lat zajmują się antykami i starymi meblami. Adam z pasji i zawodu jest stolarzem – nowy lokal w całości jest jego dziełem.

Sam stworzył bar (szachownica na blacie wykonana jest z elementów dawnych stołów), odrestaurował krzesła czy stworzył z fabrycznych ram okiennych półki na alkohole. Mnie Alembik przywodzi na myśl łódzkie puby z czasów ich świetności, ale na pewno młodsi goście odnajdą się tu równie dobrze. Jest przytulnie, z klimatem i niezobowiązująco, a równocześnie z klasą.

Whisky, rumy i koktajle

Bywalcy kojarzą Alembik z whisky. Słusznie – na półkach piękna kolekcja zarówno znanych, jak i unikatowych egzemplarzy, w bardzo szerokim przedziale cenowym. Nie bójcie się, jeżeli nie jesteście koneserami jakościowych alkoholi – ekipa Alembika wprowadzi was w temat bez zadęcia, którego goście często się obawiają. Nie macie ochoty na whisky? No problem – do wyboru cała gama rumów i dobrych alkoholi z całego świata, a także frizzante z nalewaka i piwa. Na kranie zawsze jest Guinness, a to tego trzy propozycje z kraftowych browarów, które się regularnie zmieniają. Łącznie na półkach ponad 250 butelek, a to dopiero początek (ambicją Adama jest dojście do 750 propozycji). Alembik potrafi w czyste alkohole, ale również a koktajle – zarówno klasyczne, jak i autorskie kompozycje barmanów.

Co w planach?

Alembik dopiero zacząć działać i jeszcze się rozkręca, ale my już znamy plany na długie miesiące. W pierwszej kolejności degustacje. Najbliższa (degustacja rumów) już 4 kwietnia. Śledźcie media społecznościowe, bo nie tylko dowiecie się, co na tapecie, ale możecie też wygrać w konkursie 12 wejściówek na kolejne spotkanie. Kolejny plan – muzyka na żywo, a nastęnie letni ogródek przed lokalem, a może również większe koncerty na żywo na świeżym powietrzu. Plan numer trzy – otwarcie sklepu z jakościowymi alkoholami, głównie z whisky. A potem? Ludzie gadają, że ma powstać pierwsze piętro z palarnią cygar, ale jakby co, nie wiecie tego od nas;)

Alembik możecie odwiedzać od środy do niedzieli. Oto ich rozkład jazdy. Środa-czwartek: 17.00-22.00, piątek-sobota: 17.00-24.00 (oczywiście do ostatniego gościa), niedziela: 15.00-20.00.