Kiedy goście mogą zdjąć maskę? Czy obsługa musi mieć rękawiczki? Choć GIS przedstawił swoje wytyczne, nadal nie wszyscy restauratorzy wiedzą, jak zgodnie z przepisami przygotować lokale na przyjęcie gości. Oto krótki poradnik – dla nich, jak i tych, którzy odwiedzają restauracje.

Przez ostatni tydzień usłyszałyśmy tak wiele dziwnych teorii na temat przygotowania restauracji do otwarcia, że postanowiłyśmy zebrać razem te najważniejsze informacje. Pierwsza główna rada dla restauratorów – czytajcie oryginalny tekst przygotowany przez Głównego Inspektora Sanitarnego, tam znajdziecie wszystkie potrzebne wytyczne. Pewnie się zdziwicie, ale według dokumentu pracownicy wcale nie muszą nosić maseczek, a już na pewno nie trzeba prowadzić rejestru odwiedzających restaurację gości. Ok, do rzeczy – zacznijmy od wejścia.

Ile w restauracji może przebywać gości? W pomieszczeniu 1 osoba na 4 m2, czyli dla ułatwienia możemy przez tę liczbę podzielić całkowitą powierzchnię sali konsumpcyjnej. Taką informację należy umieścić przy wejściu do restauracji. Najlepiej tam również umieścić płyn do dezynfekcji, ponieważ obowiązek odkażania rąk dotyczy każdego gościa odwiedzającego restaurację. Jak ze stolikami w części ogródka? Podobnie jak na sali, muszą być oddalone od siebie o 2 metry (liczymy od krawędzi blatów). Jeżeli przed lokalem ustawi się kolejka, goście muszą utrzymywać dwumetrowy dystans od siebie, a restauratorzy powinni te odległości wyznaczyć w widoczny sposób (oznaczone powinny być również bezpieczne strefy w lokalu). Jeżeli na sali lub w ogródku pozostaną nadprogramowe stoliki, muszą być w wyraźny (i trudny do usunięcia) sposób oznaczone, jako wyłączone.

Płyn do dezynfekcji przy wejściu, ale również przy stanowiskach kasowych oraz przy wyjściu z toalet (w ubikacjach należy wyłączyć suszarki do rąk). Powierzchnie wspólne (poza podłogą), powinny być dezynfekowane co 15 minut, stoliki po każdym gościu (tu należy pamiętać o umieszczeniu na stoliku informacji „zdezynfekowano”).Od poniedziałku napis ten stanowi jedyną „dekorację” – ze stołów należy pozdejmować wszelkie obrusy czy wazoniki. Ryzyko zakażenia stanowią też części wspólne, takie jak bary sałatkowe czy samoobsługowe nalewaki. Nie można ich uruchamiać do odwołania.

Goście wchodzą do restauracji w maskach, mogą je zdjąć przy stoliku (do toalety zakładają je z powrotem). Z kim wolno siedzieć przy jednym stoliku? Z rodziną lub osobami pozostającymi we wspólnym gospodarstwie domowym.Możemy od tej reguły poczynić wyjątek. Pierwszy – osoby będą siedziały przy jednym stole w odległości przynajmniej 1,5 metra (i nie naprzeciwko siebie), druga – zastosujemy przegrody. – Można je umieścić na stoliku, aby rozdzielały gości lub między stolikami. Wówczas dystans z 2 metrów skraca się o połowę – wyjaśnia Marcin Stróżyński z łódzkiej firmy Pro Gastro. Coraz częściej restauratorzy pytają go o mobilne przegrody na kółkach – dzięki nim łatwiej efektywnie wykorzystać przestrzeń w lokalu.

Potraktujemy jako oczywistość, że personel został przeszkolony z zakresu bezpieczeństwa, ale jak to jest z tymi maskami? Pracodawca ma obowiązek je zapewnić (podobnie jak rękawiczki), ale ich noszenie jest zaleceniem, a nie obowiązkiem. Nie trzeba mieć rękawiczek, ale za to trzeba każdorazowo dezynfekować ręce, tak samo jak tacę, na której należy podawać jedzenie do stolików. – Bez względu na przepisy restauratorzy chcą zapewnić gościom poczucie bezpieczeństwa, więc we wszystkich mi znanych miejscach kelnerzy noszą przyłbice lub maski (rzadziej) – dodaje Marcin Stróżyński. W normalnych warunkach jego firma dostarczałaby do restauracji głównie sprzęt gastronomiczny, dziś są to kompleksowe pakiety bezpieczeństwa. Przyłbice (uwaga – przez te słabszej jakości niewiele co widać), maski (w ofercie Pro Gastro wersja z możliwością umieszczenia jednorazowych filtrów), całe zestawy płynów i żeli do dezynfekcji z certyfikatami, instrukcje mycia rąk i odkażania (wywiesza się je również w toaletach dla gości), wspominane przegrody, a nawet termometry do mierzenia temperatury ciała. Zamiast małej buteleczki z płynem przy wejściu, można zamontować bezdotykowy automat, a nawet oznaczyć go logo restauracji. Kto wie, może takie dozowniki staną się normą na znacznie dłużej niż przypuszczamy?

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...