Na co macie ochotę? Słodycze, wypieki, tureckie przysmaki, pizza – mamy wszystko. Poznajcie kolejne nowo otwarte lokale w Łodzi.

Ten rok przynosi tyle nowych otwarć, że nie nadążamy z pisaniem o nowych lokalach. Dziś będzie o Słodko Słodko, Słodko nie Słodko (nie, nic mi się nie pomyliło), Mangalu i Musztardzie po obiedzie, a za chwilę o ato ramenie, Tari Bari w nowej miejscówce i jeszcze kilku niespodziankach.

Zaczynamy słodko – i to podwójnie. Nowa cukiernia Słodko Słodko ma swoją siedzibę na Retkini, dokładnie przy Al. Wyszyńskiego 65. W jej ofercie znajdziecie kawę, wypieki, a na nadchodzące upalne lato – rzemieślnicze lody. Poza podstawowymi smakami nie zabrakło niezwykle popularnego słonego karmelu, a również propozycji takich jak sorbet mango, róża, M&M’s, winogrono czy guma balonowa (gałka kosztuje 2,5 zł). W tygodniu Słodko Słodko pracuje od 11.00 do 19.00, nieco dłużej w weekendy, a w niedziele od 10.00 do 16.00.

To nie pomyłka, od niedawna działa w Łodzi także Słodko nie Słodko. Ten lokal położony jest w centrum przy ulicy Wschodniej  69, a jego najmocniejszą stroną są domowe ciasta. Do wyboru między innymi szarlotka, wariacje na temat sernika (np. chałwowy czy śmietankowy), owocowe tarty, tort bezowy i wiele, wiele innych.  Co jeszcze? Można tu też kupić pieczywo, chałkę, ciastka owsiane czy też jeszcze ciepłe bułeczki z truskawkami. Cukiernia czynna jest od wtorku do soboty, w tygodniu można ją odwiedzić w godzinach 12.00-18.00, w sobotę między 10.00 a 14.00.

Było o słodkościach, czas na coś wytrawnego. Z nowości do wyboru tureckie dania w Mangalu (Piotrkowska 71) lub obiadowe dania i pizza w Musztardzie po obiedzie (ul. Pomorska 86). Pierwsza restauracja zajęła miejsce oldskulowego spożywczaka działającego pod nazwą Bachus. Jak widać turecka kuchnia przypadła łodzianom do gustu, bo to (nie licząc kebabów) trzeci podobny lokal w odległości zaledwie kilku numerów Piotrkowskiej. Na razie tyle – przed wakacjami nie odwiedzę już żadnego nowego miejsca bo nie wejdę w kostium kąpielowy.

Po powrocie, co innego – może wpadnę na kebab do Mangala, a i obiadem w Musztardzie nie pogardzę. Codziennie do wyboru są 3 różne zestawy: dwa za 15 zł i jeden jarski za 12 zł. W krótkim menu między innymi rosół (5 zł), schabowy, filet drobiowy sous vide (każdy za 9 zł), wątróbka w sosie dijon (8 zł) czy dorsz na sosie cytrynowym (12 zł) oraz wspominana pizza. Ta dostępna jest w rozmiarze 32, 45, a nawet … 63 cm średnicy (margherita kosztuje odpowiednio 14,50, 19,50 i 31,50 zł).  W tygodniu lokal pracuje od 12.00 do 22.00 i nieco dłużej w piątki i soboty.

O kolejnych otwarciach przeczytacie u nas już jutro. Będą azjatyckie zupy od ekipy ato sushi i domowa kuchnia włoska od Tari Bari. To będzie pyszne lato!