Zalewajka z zasmażką, fot. http://www.minrol.gov.pl/

Kiedy zapyta się Łodzian o tradycyjne potrawy kuchni łódzkiej najczęściej padającą odpowiedzią jest zalewajka i prażoki (prażuchy). Ale łódzka kuchnia jest dużo bogatsza, a wpływy czterech tworzących to miasto kultur, choć w ciągu kilku ostatnich dekad mocno osłabły, to nadal są w niej widoczne.

Na stronach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi znaleźć można listy produktów regionalnych i tradycyjnych z całego kraju. Województwo łódzkie ma ich zarejestrowanych 78, jednak zaledwie kilka spośród nich to gotowe dania, a jeszcze mniej pochodzi z Łodzi, a nie okolicznych gmin, wsi i miasteczek. Ciężko jednak uwierzyć, by kuchnia miasta o tak bogatej i różnorodnej kulturze mogła być uboga. Jeszcze na początku XX. wieku miasto to i jego gastronomię tworzyli przecież przedstawiciele czterech różnych kultury – polskiej, rosyjskiej, niemieckiej i żydowskiej. Każda z nich wniosła do łódzkich kuchni swoje tradycyjne potrawy i zwyczaje kulinarne. Niestety dziś ciężko znaleźć je w restauracjach, a my staliśmy się za to prawdziwym zagłębiem pizzy i kebabów.

Organizowane coraz częściej jarmarki produktów regionalnych i festiwale łódzkich tradycji zachęcają do eksplorowania tego tematu. Zaczęłyśmy zatem pracę nad projektem, który ma na celu przybliżenie czytelnikom tradycji łódzkiej kuchni. Kuchni, która 100 czy 150 lat temu gościła na stołach łódzkich fabrykantów i robotników, ale także wcześniej na stołach okolicznych chłopów. Zazwyczaj są to dania proste i w większości dosyć ubogie, bazujące na łatwo dostępnych w naszym regionie składnikach, jak kapusta, ziemniaki czy groch. Mamy nadzieję, że mogą stać się one ciekawą inspiracją dla współczesnych kucharzy. Szczególnie, że wiążą się one bardzo ściśle z historią naszego miasta i jego mieszkańców.

Jesteśmy w związku z tym ciekawe, czym jest dla was tradycyjna kuchnia łódzka? Jakie potrawy jadało się w waszych domach? O jakich daniach opowiadały wam babcie? Czy poza zarejestrowaną zalewajką i kapustą z grochem albo popularnymi (choć zarejestrowanymi przez województwo świętokrzyskie) prażokami lub truskawkowymi knedlami z młodą kapustą coś innego kojarzy wam się z łódzkim stołem. A może znacie dania wywodzące się z kuchni żydowskiej, rosyjskiej lub niemieckiej, które jadało się w waszych domach? Napiszcie nam o tym w komentarzach albo na adres mailowy kontakt@jemywlodzi.pl, a my już wkrótce przedstawimy wam efekty naszej pracy.

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...