Jeśli myśleliście, że pizza już was nie zaskoczy, pora zmienić zdanie. Do Kwadratu robi pizzę, która kształtem idealnie pasuje do pizzowego pudełka!

Kierunek – Wólczańska 180, a dokładnie biurowiec UBP. Tu swoją siedzibę ma m.in. Fujitsu i Callebaut, a od niedawna również pizzeria Do Kwadratu. Ich specjalność? Pizza, która wreszcie kształtem pasuje do pudełka 😉 Ten dość rzadko spotykany pomysł realizuje ekipa, która od lat prowadzi lokale w kilku łódzkich biurowcach. Teraz, gdy większość stałej klienteli przerzuciła się na pracę zdalną, swoje specjały dostarcza dalej niż dotychczas.

Pizza do kwadratu

Na rozpoczęcie dnia

Do niedużego lokalu na parterze można wejść na dwa sposoby – przez recepcję biurowca, lub bezpośrednio od ul. Wólczańskiej. Nie zdziwcie się, że brakuje nazwy pizzerii, miejsce jest wciąż w trakcie transformacji po poprzednim lokalu.  Najważniejsze, że działa tu już nowe menu! – Od 8 rano serwujemy śniadania i sałatki, a od 11 rozpoczynamy wypiek naszych kwadratowych pizz – opowiada Sylwia z Do Kwadratu. Dzień zaczyna się tu od gorącej kawy i jednego z 3 zestawów – z dwoma wariantami tostów lub jajecznicą. Do tego stale zmieniający się wybór autorskich kanapek (ja trafiłam na bajgla z bekonem i jajkiem), a także śniadaniowe tortille wypakowane warzywami, jajkiem sadzonym, boczkiem, szynką parmeńską lub camembertem. Ceny zdecydowanie zachęcają – za wszystkie opcje, często już z gorącym napojem, zapłacicie od 11 do 14 zł.

Pizza do kwadratu

Śniadanie zjedzone, pora na pizzę – w końcu to ona jest główną bohaterką w Do Kwadratu. Lokal wypieka ją w przelotowym piecu, co zdecydowanie usprawnia pracę. Zamawiając możecie skorzystać z gotowych kompozycji, lub zdecydować się na opcję DIY i samemu dobrać dodatki. Ciasto pszenne, czy razowe? Sos pomidorowy czy śmietanowy? Te pytania na wstępnie słyszą wszyscy goście, którzy chcieliby spróbować geometrycznych wypieków. Za pizze o boku 32 cm zapłacicie od 22 do 32 zł, w najbardziej wypasionej wersji z 6 dowolnie wybranymi składnikami. Ja próbowałam nowość, która za chwilę wejdzie do karty, czyli Kwadrat z gruszką, camembertem, niebieskim serem pleśniowym, orzechami włoskimi i rukolą, wypiekaną na białym sosie. Werdykt – jestem zdecydowanie na tak. Ciasto jest średniej grubości, bardziej skłaniające się w stronę puszystego, niż cienkiego, przez co przypomina wypieki z lokalnych sieciówek. Wygrywa z nimi jednak delikatnością i smakiem. Taką polską pizzę to ja lubię!

Coś lżejszego

Od gorącej pizzy wolicie coś lżejszego? Do Kwadratu serwuje również sałatki, które spokojnie posłużą za pierwsze danie. To sprawdzone, smaczne kompozycje świeżych warzyw i dodatków: kurczaka, tuńczyka, łososia, czy dojrzewającej szynki. Każda jest trochę inna, ale bazą do wszystkich jest miks sałat i prażone nasiona. Cena – od 12 do 15 zł. Do Kwadratu spakuje je wam również na wynos, albo dowiezie do domu z gorącą pizzą. Zamówienia składać można telefonicznie, przez stronę dokwadratu.com, lub własną aplikację.  

Daria

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...