Rodzinna kawiarnia, w której zjecie śniadanie i napijecie się kawy, ale przede wszystkim spróbujecie domowych wypieków własnej produkcji.

Locum Cafe mieści się przy Pomorskiej 6, dosłownie kilka kroków od Placu Wolności. Choć działa od kilku dobrych miesięcy dopiero teraz udało nam się dotrzeć na miejsce. Kameralny, przytulny lokal urządziły mama z córką. Agnieszka jest młodą architektką – to ona w głównej mierze odpowiada za wystrój, jej dziełem są również roślinne i kawowe grafiki namalowane ręcznie na ścianach kawiarni. Agata, mama, odpowiada głównie za część kulinarną.

W tygodniu Locum Cafe zaczyna funkcjonować o 8.00 rano (w soboty i niedziele od 12.00), otwarta jest do 18.00. Śniadanie można zjeść przez cały dzień, zestawy kosztują od 9 do 12 zł. Nie mogło zabraknąć klasyki, jak jajecznica czy tosty, ale największą popularnością cieszą się autorskie pasty kanapkowe. Gotowe kanapki są również, można je zamówić w wersji na zimno lub ciepło. Do tego kawa z naszej łódzkiej Quba Caffe, napoje kawowe (na przykład kilka rodzajów letnich, smakowych frappe), własnej produkcji lemoniady oraz drinki na bazie bezalkoholowego wina.

Czas na najważniejsze – witrynę za słodyczami. Obydwie panie kochały piec ciasta jeszcze przed założeniem kawiarni, na miejscu spróbujecie więc słodkości przygotowanych na bazie domowych, sprawdzonych przepisów. Cały czas pojawia się coś nowego, ale są desery, które na stałe zagościły w menu, jak beza z musem malinowym czy słoiczki. W jednym bomba czekoladowa, czyli kremowy mix czekolad ze słonymi orzeszkami i karmelem oraz nieco lżejszy sernik z kruszonką. Każdy deser kosztuje 10 zł.

Ciasta można zamawiać też w całości. Tutejsza beza jechała już pociągiem aż nad morze, lada moment do Holandii poleci kolejny mazurek, który wyjątkowo zasmakował podczas świąt, a eksportowych ciast jest dużo więcej. Co ważne, poza domowymi wypiekami, w Locum Cafe jest również domowa atmosfera, a w takiej wszystko smakuje jeszcze lepiej.