Jesteśmy tylko tydzień od Wielkanocy – a to oznacza, że za chwilę minie miesiąc, odkąd koordynujemy akcję Nadchodzą Posiłki. To dobry moment na małe podsumowanie akcji dowozów jedzenia do placówek medycznych oraz służb mundurowych, którą z sukcesem realizujemy za sprawą wielkodusznych łódzkich restauratorów.

#Nadchodząposiłki wspiera łódzkich medyków oraz służby mundurowe, a my nie przestajemy działać. Przed wami garść statystyk, które pokazują skalę zaangażowania łódzkich restauracji. Akcja wystartowała 14.03., za sprawą jednego telefonu. Zaprzyjaźniona restauracja zaproponowała, że przygotuje jedzenie dla potrzebujących i poprosiła o pomoc w ogarnięciu tematu. Miałyśmy świadomość, że szpitale i lekarze oraz służby mundurowe miały już wtedy urwanie głowy, więc żeby nie robić nic na pałkę skontaktowałyśmy się z Łódzkim Centrum Wydarzeń, które podało temat do Urzędu Miasta, który podał temat dalej do rzeczników wszystkich służb. Tak to się zaczęło, a pierwsza dostawa wyjechała kilka dni później, we wtorek 17.03. A jak to wygląda teraz? Do najbliższego piątku 10.04., do 20 punktów w Łodzi i Zgierzu dostarczonych zostanie 5218 posiłków! To znaczy, że dziennie mogliśmy wspólnie nakarmić 208 lekarzy, ratowników oraz pracowników służb mundurowych. W naszej akcji do tej pory wzięło udział 40 firm i lokali, ale wciąż napływają do nas nowe zgłoszenia. Ich lista prezentuje się następująco:

Tawerna Pepe Verde, Ha Long Łódź, EAT FIT, Lepione & Pieczone, Sphinx Łódź Piotrkowska 93, Pittu Pittu, Pizzeria 105 Stopiątka, Pomodoro, PizzaNova, Drukarnia Skład Wina & Chleba, Fiero! Pizza, Quba Caffe, Palarnia Kawy Asteria, ADAM Obiady, Pankejk, The Mexican Manufaktura, Fit-Meal Catering, Solo Pizza Piotrkowska, Elitna Gruzja, Złoty Imbir, Piekarenka, Bellanapoli, Whiskey in the Jar, Gastromachina, Costa Coffee, Restauracja Lavash, Rajskie Jadło, Hamra, Alf-bistro, Torebka w Cukierce – Katering Dietetyczny, Trans-Diet, Chill – Bistro & Bar, Domino’s Pizza, Ristorante Mare e Monti, Pop’n’art, Obiady Domowe u Tosi, SassBar, LokaLove, Your Catering Group, Gruby Benek Dąbrowa oraz Mangal.

Ta akcja ma wielu bohaterów: kilka dni temu publikowałyśmy tekst o Lilly Tran z restauracji Ha Long – jeśli go nie czytaliście, koniecznie zajrzyjcie tutaj. Do tej pory, Lilly i jej ekipa dostarczyli 800 posiłków, a także paczki z owocami, herbatą i kawą. Drugi tydzień jest z nami Fiero! Pizza, która dowozi pizzę do najdalej położonych punktów z naszej listy. Nie sposób nie wspomnieć też o Pomodoro, którzy są z nami najdłużej – ich pizze trafiają do pracowników z placówki przy ul. Łąkowej nieprzerwanie od 23 dni. Catering Torebka w Cukierce daje z siebie wszystko: ostatnio ulepili 3440 klusek leniwych i dowieźli ponad 160 porcji obiadowych. Trwa zbiórka produktów, dzięki którym będą mogli dalej pomagać. Wiele dostaw nie odbyłoby się, gdyby nie ogromne wsparcie firmy Trans-Diet, która na co dzień dostarcza cateringi pudełkowe, a teraz wozi posiłki do naszych punktów.

Lepione&Pieczone, podobnie jak wiele lokali zaczynało od symbolicznej ilości deklarowanych posiłków, ale teraz na swoim koncie mają ponad 200 wydanych porcji. Takich historii jest więcej, bo w pomaganie naprawdę można się wkręcić! Nie raz zdarzyło nam się odebrać telefon i usłyszeć „wiesz co, wiem że deklarowaliśmy się tylko na kilka dni, ale my tam już możemy jeździć cały czas – póki mamy siły przerobowe”. Co wtedy robimy? Ocieramy łzy szczęścia i uzupełniamy nasz Excel z dowozami. Uderza nas to tym bardziej, że wiemy, jak restauracjom jest teraz ciężko – a mimo wszystko dają z siebie wszystko, by wesprzeć tych walczących na pierwszej linii frontu. Lokale pomagają im także poprzez specjalne oferty.  Obiady u Tosi dla każdego ratownika medycznego mają ciepłą zupę gratis, a w MORNING Cafe na ratowników czeka kubek gorącej kawy. Gastromachina przygotowała za to promocję cenową na burgery – medycy zapłacą za nie 10-15 zł.

Wy też możecie pomóc im pomagać. Wiele lokali uruchomiło specjalne zrzutki internetowe na zakup produktów, a wśród nich jest niewielkie bistro Alf (link do zrzutki tutaj). Polecamy wam też grupę Łodzianie Ratują – poznaliśmy tam grono cudownych, bezinteresownych osób, które wspierają naszą akcję. Miesiąc od początku akcji to także miesiąc, odkąd wielu z nas zdecydowało się na izolacje w domach. Trzymajcie tak dalej! Już wkrótce wszyscy będziemy mogli świętować w naszych ulubionych restauracjach <3