Najlepsza restauracja otwarta w 2016 – głosowanie
Niech tradycji stanie się zadość – w styczniu jak zwykle wybierzemy najlepszą restaurację otwartą w ubiegłym roku. Już po raz czwarty.
Jak już pisałyśmy, w 2016 roku otwarto w Łodzi ponad 50 nowych miejsc. Do naszego konkursu wytypowałyśmy 11 restauracji, reszta w waszych rękach. Dziś rusza ankieta, w której możecie oddać głos na wasz ulubiony lokal. Plebiscyt będzie trwał do północy w niedzielę, w poniedziałek poznacie zwycięzcę. Wszystko jasne, więc ruszamy – czas poznać kandydatów do tytułu. Na swoich faworytów możecie głosować z ankiecie w środkowej kolumnie na naszej stronie.
Kameralna, niewielka restauracja ze świetną kuchnią i taką samą obsługą. W tym roku Kuba i Oliwier wrócili z Francji, założyli własny lokal z autorskim menu i wygrali jesienną edycję Restaurant Week, nie tylko w Łodzi, ale też w całej Polsce. Nieźle, jak na kilka miesięcy.
DaVella per Amici, Piotrkowska 89
Zostajemy w pięknym podwórku pod numerem 89. DaVella per Amici to młodsza siostra DaVelli z Inflanckiej. Tu również króluje włoska kuchnia. Jest pizza (także na czarnym cieście), bogatszy niż wcześniej wybór owoców morza i ryb oraz piadiny.
DOKI gastrobar, OFF Piotrkowska
Kulinarnie lokal znany jest ze steków i burgerów, ale tym, co wyróżnia go spośród innych jest przede wszystkim wyjątkowy letni ogródek na dachu. Świetne miejsce na spędzenie ciepłych wieczorów, ale oczywiście do Doków można wpadać przez cały rok.
Farina Bianco, Piłsudskiego 14
W karcie pizza z pieca opalanego drewnem i włoskie przysmaki, a w lokalu – wyjątkowy wystrój, jakiego w Łodzi jeszcze nie było. Choć restauracja imponuje wielkością, zaprojektowany jest tak, można tu wpaść zarówno na randkę, spotkanie biznesowe, jak i kolację z przyjaciółmi.
Filharmonia Smaku, Pabianicka 132
Restauracja pokazuje, że dobrze zjeść można nie tylko w centrum miasta. Przyjemne, jasne wnętrze, ściany ozdobione instrumentami muzycznymi, a w karcie autorskie dania szefa kuchni Kamila Skroka. Filharmonia Smaku to również atrakcyjny stosunek ceny do jakości dań.
Łodzianie już kilka lat temu pokochali kuchnię i gościnność Kaukazu. W restauracji przy Piotrkowskiej często trudno było o wolne miejsce – odpowiedzią jest nowy, przestronny lokal przy Limanowskiego, gdzie również można zorganizować większą imprezę okolicznościową.
Jak widać, włoska kuchnia ma się w Łodzi bardzo dobrze – to już trzeci taki lokal w naszym plebiscycie, tym razem z popularnego podwórka przy Piotrkowskiej 217. Nawiązujące do fabrycznego klimatu wnętrze, a w karcie również dania z innych części Europy.
Stare Kino by Antoine Lopez, Piotrkowska 120
Już sama nazwa lokalu wskazuje, kto jest najważniejszy w kuchni Starego Kina. Antoine Lopez przyjechał do Łodzi z Francji, ale w lokalu serwować będzie autorskie dania nie tylko ze swojego rodzinnego kraju, ale też innych miejsc w Europie, a nawet Azji.
Restauracja Zel, Więckowskiego 36
Siedzibą restauracji jest zabytkowy pałac, w którym mieści się Muzeum Sztuki. Z przełomu wieków pochodzi tutejszy sufit, który ciekawie połączono z nowoczesnym wystrojem lokalu. Obecnie Zel stawiać będzie na polską kuchnię w nowym wydaniu – za chwilę premiera menu.
Restauracja Zielona, Manufaktura
Zielona to jedyna w zestawieniu restauracja wegańska (nadal jedna z nielicznych w mieście), ale jej jedzenie powinno przypaść do gustu również mięsożercom. Zielono jest w kuchni, ale również w niebanalnym, bogatym w rośliny wystroju wnętrza.
Na otwarcie lokalu tej sieci Łódź czekała od dawna i w końcu Vapiano zawitało miasta, a dokładnie do Sukcesji. Sprawdzony na świcie koncept różni się od konkurentów – tu dania odbiera się samodzielnie przy tematycznych sekcjach z pizzą, makaronami czy deserami.