W sobotę miało miejsce kameralne otwarcie Breadni (ul. Piotrkowska 86), oczywiście nie zabrakło na nim ekipy Jemy w Łodzi. Zobaczcie, co znaleźć można w ofercie lokalu.

Pomalowana na biało cegła, drewniane meble, ciekawe oświetlenie i oryginalne elementy, takie jak dworcowe ławki, podświetlana wnęka z winami czy stara kasa tworzą interesujący i przytulny wystrój Breadni.

W chlebowej ofercie lokalu znajdziecie mini chałki (2,5 zł), nadziewane rogaliki oraz kilka gatunków pszennego i razowego pieczywa (3,5-4,5 zł). Poza wersją bez dodatków serca pierwszych gości zdobyły bochenki z żurawiną, śliwką czy orzechami, ale to tylko zapowiedź docelowego asortymentu Breadni.

Lokal czynny jest od godziny 9.00, a śniadania można zamawiać przez cały dzień (w tygodniu do 22.00, w weeekendy nieco dłużej). Za cenę 5-10 zł do wyboru mamy chałkę z konfiturami lub twarożkiem, pieczywo z pastą (jajeczną z wędliną lub rybną z żółtym serem), domowej produkcji musli z jogurtem, omlet oraz jajecznicę (każdy zestaw z napojem).

Stała oferta śniadaniowa i codziennie inny lunch (dziś były to żeberka w kawie na ostro). Regularnie zmieniane będą też inne pozycje menu: zupy, sałatki, tarty czy desery.

W karcie win pięć stałych pozycji, a dla koneserów – kilkadziesiąt butelek do wyboru pochodzących z różnych stron świata. Za kieliszek domowego wina zapłacimy jedynie 5 zł – całkiem dobra alternatywa dla tradycyjnego kufla piwa.