Paleta Bieli

Palety nie da się tak po prostu zakwalifikować do kategorii restauracji. To również kawiarnia, klub, galeria i jeszcze kilka funkcji jednego miejsca z siedzibą przy Piotrkowskiej 89.

Paleta Bieli – podoba mi się świadoma wieloznaczność nazwy nowego lokalu. Paleta z uwagi na różnorodność oferty, ale i dosłownie drewniana paleta użyta w wystroju. Do tego bielone cegły, ascetyczne wnętrze, szare dodatki, pomalowane na biało, wielkie szpule i skrzynki po owocach – skomentujecie, że to już było. Faktycznie było, ale na szczęście pomyślano o detalach, które wyróżniają nowe miejsce. Po pierwsze zamontowany za konsolą DJ’a świetlny system z ledowymi tubami– w dzień neutralnie wtapia się w tło, by nadać lokalowi całkiem innego charakteru podczas nocnych imprez klubowych. Po drugie toalety. Zdradzę, że w jednej zamiast umywalek zastaniecie ocynkowane wiadra, a w drugiej … to niespodzianka, ale podczas wizyty koniecznie spójrzcie na sufit.

Paleta Bieli

Już teraz Paleta Bieli ruszyła z ofertą kulinarną, ale w całej okazałości będzie ona zaprezentowana na początku lutego (spodziewajcie się naszej relacji). Na pewno będą dostępne przez cały dzień śniadania, sporo propozycji z wykorzystaniem sous-vide, starannie wyselekcjonowane produkty (np. rukola prosto z małej, włoskiej plantacji), i co ciekawe – duży nacisk na autorskie propozycje szefa kuchni przygotowywane na indywidualne zamówienia gości.

Nieprzypadkowy i ciekawy jest też wybór napojów. Tę cześć menu otwiera kawa Kikko. Co ją wyróżnia? Pochodzi z manufakturowej palarni Piemontu, a Paleta jest jednym z nielicznych miejsc w Polsce, w których można skosztować jej aromatycznego naparu. Czas na procenty. Już kilka razy zdradzałam swą miłość do słodyczy, a i że od alkoholu nie stronię, bardzo dobrze brzmią mi ciasteczkowe shoty o smaku tiramisu, rafaello czy ciasta truskawkowego. Do tego autorskie koktajle na bazie świeżych owoców i produkowanych na miejscu musów. W planach jest również sprzedaż świeżo wyciskanych soków – również własna produkcja, a do tego też butelkowanie napojów na wynos.

Paleta Bieli

Skupiłam się na części kulinarnej, ale przecież Paleta Bieli to też aspekt wieczorowo-nocno-klubowy. Właściciele lokalu sami od wielu lat organizują imprezy na terenie całej Polski, więc nie tylko mają kontakty i doświadczenie, ale też świetnie wiedzieli, jakie miejsce chcą stworzyć. – Paleta Bieli ma być mekką alternatywnej muzyki klubowej – mówi jeden nich. W piątki i soboty będą gościć kolejne, wciąż nowe gwiazdy, na środy planowane są zaś imprezy z transmisją na żywo w audycji Different Beats. Z niecierpliwością czekamy też na letni ogródek. To nie tylko wieczorna zabawa na wolnej przestrzeni, ale również poranne wydarzenia kulinarne organizowane wraz z sąsiadami z podwórka Secesji 89.

Podobne posty

Już 18 maja 2012 roku o godzinie 20.20 w strefie Off Piotrkowska (ul. Piotrkowska 138/140) ...
23 maja House of Sushi (ul. Piotrkowska 89) zaprasza na warsztaty kaligrafii. To trochę alternatywny ...
W dniach 1-2 czerwca odbędzie się w Łodzi Festiwal Viva I'Italia. Warsztaty i sesje kulinarne, ...