W sobotni poranek możecie zobaczyć OFF Piotrkowską w nieco innej odsłonie. Restauracje jeszcze pozamykane, ale i tak popularne miejsce tętni życiem.

Od wejścia do OFF-u wita mnie kilku gości chińskich budek – po twarzach widać, że jeszcze nie zaczęli soboty, a dopiero kończą piątkową noc. Restauracje jeszcze śpią, albo dopiero zaczynają budzić się do życia. 9.00 rano to tradycyjnie czas Eko Targu – pogoda piękna, więc stoiska porozstawiane są na zewnątrz.

W promieniach słońca kuszą smakowite tarty, świeżo smażone falafele, soczyste warzywa, słodkie wypieki i oczywiście pieczywo na zakwasie. Trochę jak w domu: są moi sąsiedzi z Soków Regionalnych, pachną smakowite bochenki chleba z Montagu, znajomy szef kuchni przemyka do sklepu z serami. Jest gorąco, kolorowo i wakacyjnie – dobrze jest wstać w sobotę rano!

Docieram w końcu do celu wyprawy – stoiska Słoiki 2.0. To dyplomowy projekt słuchaczy podyplomowych studiów Projektowania Kulinariów. Mają już logo marki, biznesplan i pierwsze potrawy – może w przyszłości uda się go zrealizować w praktyce?

Dania w słoikach pięknie się prezentują, na pewno dobrze też smakują. Chłodnik jest autorstwa naszej zaprzyjaźnionej blogerki, Biedronki w kuchni – bierzemy w ciemno.

Czas wracać do domu z obowiązkowym przystankiem na lodach w Babkarni. Spod lady dostałam sorbet „jabłko z cydrem”. Jestem szczęśliwa – teraz mogę już wrócić do domu i napisać ten tekst.